♥16♥ WEDDING

157 13 0
                                    

"Cause I give you all of me,

And you give me all of you"

~ John Legend - "All of me"

Becky

Pominę wieczór panieński, bo... panną młodą jestem ja, świadkową Jesy, więc było bardzo typowo. Męski striptizer, takie tam.

Dzień ślubu zaczął się... dość spokojnie. Wstałam, przyjechała opiekunka do chłopców, pojechałam do makijażystki, fryzjerki i na manicure. Miałam malowane paznokcie kiedy zadzwonił do mnie Joel.

- Halo?

- Hej, kochanie.

- Cześć, coś się stało?

- Nie, po prostu... nie wiem, chyba po prostu chciałem usłyszeć twój głos.

- Stresujesz się. - Stwierdziłam rozbawiona.

- A ty nie? Za kilka godzin zwiążemy się ze sobą raz na całe życie.

- To chyba dobrze.

- Oczywiście, że tak, ale... Przykro mi, że przeze mnie w tym dniu nie będzie z tobą rodziców i siostry.

- Kochanie, posłuchaj. Moi rodzice sami do tego doprowadzili, a ja wolałabym w dniu ślubu nie wracać do twojego epizodu ze Stephanie. Ja jestem pewna, że to jest dobra decyzja. A ty?

- Ja też. Kocham cię.

- Ja ciebie też.

- Pa.

- Pa.

Joel

Stwierdziłem, że mając aż trzech braci nie jest możliwe, żeby pogodzić to tak, aby jeden został świadkiem, a pozostali dwaj się nie obrazili, więc świadkiem został Zabdiel. Come on, to będzie wyglądało cute. Jesy świadkową, Zabdi świadkiem.

Wracając.

Byłem przerażony.

Jak cholera.

- Kurwa.

- Język, synu. 

- Za cztery godziny będę zaobrączkowany. Za cztery godziny będę miał żonę, do cholery! 

Moi bracia spojrzeli na siebie porozumiewawczo i wybuchnęli śmiechem.

- Posłuchaj mnie. - Zaczął Emanuel. - Dzieciaka macie? Macie, nawet dwóch. Kochasz ją? Kochasz. Ona ciebie? Chyba tak.

- Na pewno tak! - Wtrącił Israel.

- Nie stresuj go. - Dodał Gabriel.

- W waszym przypadku ten ślub to tylko formalność. - Kontynuował Em. - Nie mówię, że nie byłem zszokowany słysząc, że mój młodszy brat ożeni się szybciej ode mnie, no ale co zrobić? Te dzieci tak szybko rosną...

- Tu masz rację! - Odezwał się tata. - Nim się obejrzysz, a chłopcy będą dorośli! Mówię ci, spędzaj z nimi dużo czasu i pamiętaj, że kariera to nie wszystko. Wy jesteście jeszcze młodzi, dla was ta sława, kariera, to takie kuszące... a tu się okaże że wyjeżdżając w trasę twoi synowie będą umieli powiedzieć "mama da", a jak wrócisz, to będzie "tata daj na piwo". 

- Dobrze tatusiu, będę o tym pamiętał. - Przewróciłem oczami. 

Becky

W sukni ślubnej widziałam się tylko raz, na przymiarkach. Efekt końcowy, z fryzurą, manicurem i butami powalał. Kilka godzin wcześniej powiedziałabym, że robię to dla chłopców, żeby mieli łatwiejsze życie. Teraz mówię, że robię to dla siebie. Dla nas. 

Barcelona III. Tell Me You Love MeWhere stories live. Discover now