Oceniono: 09.12.18
Opis nie zdradza zbyt wiele, podobnie zresztą z tagami. Nie jest to jednak coś, co mi przeszkadza — choć uważam, że pierwsze wrażenie jest ważne i w dużej mierze zachęca do zerknięcia, tak tutaj to jedno zdanie w pełni wystarczyło, by mnie zainteresować.
Okładka jest naprawdę ładna, choć przesunęłabym napisy troszkę w lewo, by tytuł znalazł się na środku. Połączenie postaci oraz szkła rozbitego na wysokości twarzy to dobry, przyciągający oko efekt, w dodatku nawiązuje zarówno do tytułu, jak i zawartości tejże historii. Samo wyjaśnienie, dlaczego nazywa się ona „szkłem", poznajemy już na początku, co jest moim zdaniem naprawdę korzystną rzeczą, bo dzięki temu my, jako czytelnicy, jesteśmy w stanie wczuć się w sytuację i zrozumieć tragedię, jaka dotyka główną bohaterkę.
Mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, a powyższy fragment skłania nas ku myśli, iż to, co czytamy, jest jakby stroną wyrwaną z dziennika. Bohaterka zapisuje każdy swój dzień niczym opowieść, niczym historię, którą należy przekazać dalej. „Szkło" jest kolejnym rozdziałem, kolejnym dniem, który, jak nam wiadomo, przynosi ogromną tragedię — tak mocną i wyniszczającą, aż porównywalną do wbicia odłamów szkła w serce.
Protagonistką jest młoda dziewczyna, wychowująca się w przykrym środowisku, a mianowicie — jej matka jest alkoholiczką, regularnie znęcającą się nad mężem, który przyjmuje na siebie wszystkie ciosy i obelgi.
CZYTASZ
Recenzje na miarę - zakończone
Non-FictionRóżnimy się preferencjami oraz sposobem oceniania prac, ale połączył nas wspólny cel - uczynić Wattpad lepszym miejscem. Pragniemy odpowiednio ukierunkować niepewnych swych umiejętności autorów, a użytkowników władających piórem z większym doświadcz...