Możesz zjechać na podpunkty na końcu, jak się spieszysz.
Czytaj pomiędzy kwiatkami.
Czytelnicy:
"TO NIE ROZDZIAŁ!"
Ja:
"NO TAK, ALE KIEDYŚ BĘDZIE"
(w tym momencie to się nawet zgadza fryzura, ale ja bardziej pod kolor (jak brać pod uwagę BSD) to.....Aku. Bo mam białe pasemko na ciemnych włosach)
Nie wszczynam wojny. Tylko się bronię xD
Powód braku aktualizacji?
Powód:
WRACAJĄC:
Z bólem przyznaję, że kończą się praktyki. Ale w międzyczasie oglądałam (chyba już 4 raz) D.Gray-man. Po 15:30, 13.12.2018 byłam na 15 odc.
Więc jak dobrnę do momentu arki itd. (powrót Allena) to zacznę na bieżąco dopasowywać wydarzenia do ff. Myślę, że zrobię małą korektę i dodam rozdział 0.
Odświeżę sobie pamięć poprzez anime.
Bo wydarzenia z Hallow'a i mangi (bo z mangą jestem na bieżąco) mam spisane ogółem.
Tylko ta luka między śmiercią Barry'ego a atakiem Lulu Bell (tak się nazywała ta Noah?) na Zakon. Ten fragment jakoś... nie mogę tego ogarnąć jak trzeba.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Szczerze mówiąc, to mam spora część kolejnego rozdziału 〷●Zmary●〷
Fragment:
"Zrozumiesz w swoim czasie" - to były ostatnie słowa, jakie od niej usłyszałam.
- Cholera - syknęłam zajadle, uderzając pięścią w ścianę budynku. Byłam rozdarta wewnątrz oraz czułam, że z każdą chwilą cienka linia, na której balansowałam zaczynała pękać. Moja psychika nie miała się nigdy za dobrze. Właściwie to ledwo brnęłam w tym mule egzystencjalnym.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Poniekąd nie wiem czy Yami jest dobra postacią. Trochę żałuję, że zrobiłam z niej mix polki-japonki. Sama dziś usłyszałam, że mam w swoim wyglądzie coś z azjaty (oczy nie są skośne xD), ale....NAH. Nikomu nie przeszkadza "gatunek" Yami?
Dziś zapytałam "senpaia" z praktyk, jak ma na nazwisko...... aż mnie zatkało, bo tak jak Yami.
Jej polskie nazwisko podałam w spisie postaci, ale chyba cofnęłam publikację.
Planuję:
● rozbudować charakter Yami
● rozważyć brzydki motyw, który od początku chciałam uczynić głównym
● zastanowić się, czy szczegółowy opis śmierci postaci to dobry pomysł
● zabić Yami i pokazać jak dalej toczy się akcja, czy oszczędzić mordowanie głównej bohaterki
● rozwijać wątek romantyczny? (tak, to jest pytanie)
● sceny typu: przeklinanie...znaczy przytulanie itd. Ile oczekujecie? (to też pytanie. Zaniedbałam to, więc posłucham czytelników)
● upewnić się, czy mogę ukatrupić aż tyle postaci
● PROPOZYCJE: co zmienić w charakterze bohaterki? Jakie zachowania są be?
● przeszłość i relacje w rodzinie Yami
● próba aktualizowania tego chociaż raz w miesiącu
Możecie mnie zabić, dopiero jak obleje egzamin na prawo jazdy.
Rozdział zapewne w styczniu, chyba, że wygram w gierce BSD Chuuye. Wtedy się wezmę do roboty od zaraz xD
Ból patrzenia na tego gif'a zrozumieją tylko osoby, które czytają mangę.
Shin'ya TTvTT
#CoTuSieOdJaniePawliło
CZYTASZ
〷●Jestem Kanda Yū●〷
FanfictionHistoria o tym, jak przypadkowe spotkanie zmieniło moje życie. O tym, jak wiele musiałam utracić, by zyskać to, co tak bardzo ważne w życiu. O tym, że nawet, gdy ma się okropny charakter można znaleźć kogoś podobnego, kto będzie potrafił zrozumieć b...