Nie spodziewałabym się, że kiedyś dobrowolnie pozwolę komuś nowo poznanemu mówić mi po imieniu, jednak Rose wydała się wręcz tryskać pozytywną energią, a zarazem nie należała do tych przesłodzonych dziewczynek, które grają innym na nerwach.
- A więc jesteś uczennicą generała Tiedolla? - powiedziała, popijając rumianek.
- Yhm - mruknęłam w odpowiedzi i napiłam się swojej herbaty z cytryną, nad którą unosił się obłoczek pary. - Czekam teraz na pierwszą misję. Miałam już treningi, ale... - mina mi zrzedła na wspomnienie wpadki z farbą - ...nie wracajmy do tego.
- Ha ha! - zaśmiała się dość uroczo. Przypominała trochę rusałkę, zważywszy na jej delikatne rysy twarzy oraz jasne włosy zaplecione w luźne warkocze. - Aż tak źle?
Również zaśmiałam się pod nosem i napomknęłam o małym wypadku, który teraz wydał mi się nawet zabawny, gdy jeszcze niedawno był okrutnym wspomnieniem. White powiedziała mi też, że jest... a właściwie była pod skrzydłami generała Kevina Yeegara, o którym już co nieco słyszałam od mojego mistrza.
Oczywiście ta wypełniona spokojem chwile nie mogła trwać wiecznie...
- Rose, kto to?
Podniosłam głowę, a moim oczom ukazała się dość wysoka dziewczyna o ciemnych jak noc włosach oraz fiołkowych oczach. Po akcencie nie mogłam domyśleć się skąd pochodzi, ale po karnacji obstawiałam, że gdzieś z północy.
- To jest Yami, niedawno tu przybyła - odparła White z lekkim uśmiechem oraz wskazała na mnie. - A to jest Alex. - pokazała gestem dłoni na czarnowłosą.
- Phi. Nie mów mi Alex! - warknęła, ale od razu chrząknęła i ochłonęła. - Alexandra Maria Laguen. Jestem Szwedką - przedstawiła się krótko, więc wstałam i zrobiłam to samo, podając jej jednocześnie rękę.
Była kilka centymetrów wyższa, ale biustu to ona w ogóle nie miała... Jej włosy opadały łagodnie na ramiona i delikatnie podkręcały się przy końcach, natomiast okrągłe, fioletowe oczy pasowały do cienkich, ale czarnych brwi.
CZYTASZ
〷●Jestem Kanda Yū●〷
FanfictionHistoria o tym, jak przypadkowe spotkanie zmieniło moje życie. O tym, jak wiele musiałam utracić, by zyskać to, co tak bardzo ważne w życiu. O tym, że nawet, gdy ma się okropny charakter można znaleźć kogoś podobnego, kto będzie potrafił zrozumieć b...