Rozdział 41

856 30 10
                                    

- Leon coo !? Jak to nie możesz wystąpić ? Źle się czujesz ? Jest Ci słabo? Kochanie nie chce żebyś zemdlał na scenie tak jak kiedyś :/ Zadzwonić do Twojego lekarza ?  - Violetta nie dala dojść do słowa Leonowi, który starał sie jej wyjasnic powód.
- Viol- Leon próbował jej przerwac- Kochanie ! Wszystko ok. Dobrze sie czuje.
- To co sie stalo?
- Pamietasz co sie działo przed występem w Barcelonie ?
- No tak jak zawsze sporo zamieszania, szumu .- Violetta
- No tak ale nie ,o to chodzi. Nie dałaś mi naszego amuletu.
- Aaa pocałunek 😚
- No to na co jeszcze czekasz :)
Violetta rzucila się na na Leona i go pocalowala.

-No to pora wyjść na scene -  zakomunikowała Viola.- Razem zrobimy genialny koncert.
Wśród niej byla Camila, Broduey, Andres , Diego , Leon , Ludmiła , Gery i Clemont.

Kurtyna podniosla się. Zabrzmiala piosenka od beat. Fran ze względu na sporych rozmiarów brzuszek siedziała na widowni i wspierala swoich przyjaciół.  Po piosence Viola , Leon , Pablo i Cami wyglosili przemowę.

- Bardzo dziękuję za waszą liczną obecność.- zaczął Pablo - Dziękujemy bardzo. Znajdujemy sie w tym wspaniałym miejscu, poniewaz nie wiem czy wiecie, ale potrzebujemy waszej pomocy. Studio ma problemy.
- Studio stalo sie naszym domem dzięki niemu zawdzieczamy bardzo duzo. Nigdy nie przypuszczalam, że Studio odmieni cale moje życie. Nie sądziłam ze w przyszłości bede zajmować sie muzyka tak jak reszta tych wspabialych osob. Zrozumieliśmy że dzięki studiu jesteśmy silna nierozerwalna grupa. Nic nie jest w stanie nas powstrzymać-  Violetta
- Zgadzam sie z Violetta. Studio otwarlo nam wiele drog. Dla mnie otwarla jedna najważniejsza. To właśnie tam znalazlem miłość. Teraz moge razem z moją ukochaną stać i robić to co oboje kochamy. I jak śpiewamy to fruwamy. Polecam to każdemu, ale nie mozemy dopuscic do tego aby studio upadlo. Nie może.
- Dlatego prosimy o państwa pomoc. Nie poradzimy sobie sami. A władze miasta nie są chętne do pomocy. Studio to nasza świątynia. Świątynia muzyki. Prosimy o pomoc. - zakończyła Cami.

Na sali zabrzmialy brawa i owacje. A ma scenie zabrzmiala kolejna piosenka tym razem : Mas que dos . Później : Are you ready for the ride ? , Descubri, Diego zaśpiewał dla Fran swoja solowa piosenkę , kolejny duet Leonetty i na koniec zabrzmiało Crecimos juntos.

W tym samym czasie gdy na scenie trwaly występy po za sceną w miejscu gdzie znajdowala sie skrzynka od prądu zaczęło sie nagle iskrzec. Powstaly sztuczne ognie , powoli zaczął unosic się dym z pomieszczenia.

Bardzo dziękuję za wasze wsparcie ! Jesteście niesamowici. Postaram się dodawac częściej te rozdzialy. Mam nadzieje ze wam sie ten spodoba. Przepraszam za błędy , widze je ale chcialam to szybko napisac. Dziękuję za wszystko 😘😘😘

Leonetty ciąg dalszy.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz