I*

1.9K 96 23
                                    

Niebo było dziś bezchmurne. Delikatny ciepły wiatr muskał moją twarz. Zamknęłam oczy i wsłuchiwałam się w melodię ptaków.

 Czułam opuszkami palców delikatną trawę, czułam jak mrówka przechodzi po mojej dłoni. 

Promienie słońca delikatnie pieściły moje policzki. Czułam zapach otaczających mnie kwiatów. 

Był to czas dla mnie, gdzie mogłam odpocząć od codzienności. Tęsknie za dzieciństwem, ale jestem teraz tu potrzebna jako żona i przyszła mama. 

  Byłam szczęśliwa. Nie potrzebuje niczego więcej. 

-dzień dobry- poczułam jego delikatne usta na mojej skroni

-dzień dobry- uśmiechnęłam się

- przyniosłem ci sok i twoje ulubione owoce

-dziękuję ci- robię miejsce obok mnie, a on delikatnie siada

-jak się czujesz?- jest taki troskliwy

-wyśmienicie, rozkoszuje się tym miejscem

- jest wspaniałe, przeżyliśmy tu tak wiele- spoglądam w dół. Budynki rzucają idealne cienie. Widzę ludzi wracających z pracy. Spojrzałam na oponę wiszącą na drzewie

-nie mogę uwierzyć, że ona nadal tu wisi

-Mark nie pozwoli jej ściągnąć- spojrzałam się na męża- jest dla niego ważna

- jest dla nas ważna- wstałam i podeszłam do niej. Delikatnie ją ruszyłam


______________________________________________________________________________

Kto chcę dalszą część o przyszłosci?

jak się podoba? 

Autorka: Alex zdradzisz nam kto jest twoim mężem???!!!

Alex: NIGDY!!!! HAHAHAHAHA

Autorka: jeszcze zobaczym.....ty....ty bezduszna istoto

Płomień nienawiści | Inazuma Eleven | ✔️Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora