Rozdział 42

1.7K 246 20
                                    

*Niall*

W środku nocy obudził mnie telefon. Wysunąłem się spod pościeli i wychyliłem z hotelowego łóżka odnajdując komórkę na szafce nocnej. Nie patrząc na to kto dzwoni odebrałem zaspany.

- Halo?

- Uhm Niall? Niall, kocham cię wiesz o tym? - usłyszałem Zayna i brzmiał dziwnie, przez co od razu się rozbudziłem.

- Wszystko w porządku? - spytałem unosząc się na łokciach i wpatrując w ciemną przestrzeń w moim pokoju - Zayn?

- Kocham cię Niall.

- Zayn? Zayn! - nagle się rozłączył, a ja nie byłem w stanie zasnąć. Wyszedłem z łóżka zapalając światło i zacząłem się ubierać. Coś jest nie tak z Zaynem. Wiem, co może się stać, gdy dostanie ataku czy jak ogólnie gorzej się poczuje.

Wsiadłem do taksówki i pojechałem pod mieszkanie Malika wjeżdżając windą na jego piętro, zacząłem walić w drzwi zaniepokojony.

- Niall? - usłyszałem za swoimi plecami i zobaczyłem Zayna wychodzącego z windy. Podszedłem do niego szybko i przytuliłem go mocno.

- Martwiłem się! - wyszeptałem i odsunąłem się od niego, gdy nie oddał uścisku - Co się stało? Gdzie byłeś?

- Wszystko jest okay - powiedział wyjmując klucze z kieszeni i otworzył drzwi do mieszkania, wszedłem za nim patrząc na niego uważnie.

- Brzmialeś dziwnie przez telefon..

- Chciałem ci tylko powiedzieć, ze cię kocham, to jest dziwne? - prychnął idąc do sypialni i po drodze zrucając ubrania, które zbierałem idąc za nim.

- Teraz zachowujesz się dziwnie, spójrz na mnie Zayn - powiedziałem, a gdy nawet nie przystanął rzuciłem w niego jego koszulką. Spojrzał na mnie przez ramie marszcząc brwi - Przestań mnie ignorować! Przyjechałem do ciebie w środku nocy, bo się o ciebie bałem, wiec przestań być kutasem i powiedz mi co się z tobą do cholery dzieje!

Wpatrywałem się w niego, gdy on schował twarz w dłoniach. Rzuciłem jego ubrania na szafkę stojącą obok i powoli podszedłem do niego.

- Przepraszam - wymamrotał - Miałem kiepski wieczór. Zostaniesz ze mną?

- Jasne - odpowiedziałem i zdjąłem kurtkę i buty, by potem wejść do łóżka z Zaynem przytulając go mocno i zasypiając z jego głową na mojej klatce piersiowej.

Show Must Go On! | Ziall ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz