Czas założyć na siebie cos innego niż tylko czarne koszule i spódnice. Trzeba wrócić do dawnego ubioru, to pomoże mi stać się tą Emilią którą byłam kilkanaście dni temu.
Dzisiaj ide na zakupy z Darią. Tak naprawdę to moje pierwsze wyjście od śmierci mamy, wcześniej wychodziłam tylko z 3 razy na spacer i raz byłam u cioci Oli. Ola zajeła się wszystkim. Pogrzebem, poinformowaniem całej rodziny, grobem, wszelkimi kosztami.
Dzisiaj czas po patrzec na świat innymi oczami. z innej perspektywy. Pora wziąć się w garść.
IDE DZIŚ NA ZAKUPY Z DARIĄ.
Trzeba wybrać odpowiedni strój, jakieś kosmetyki, perfumy, obuwie pasujące do wszystkiego. I to nie będzie czarne, o nie. Pora rozstać sie z czarnym kolorem. Owszem, lubię go nosić ale nie w sposób żałobny, Narazie będzie biały t-shirt, jakies granatowe rurki. albo nie, krótkie spodenki. Białe trampki.
Do tego moje ulubione różane perfumy, korektor, maskara, błyszczyk, podkład i jakieś cienie do oczu. Najważniejsze to wyrwać się chociasz na chwilę z tej zadumy która zaczeła królować w moim życiu.
Ubrałam sie, umalowałam, itd, i zadzwoniłam do Darii
-Halo?
-No hej Daria gotowa?
-JASNE! Zawsze i wszędzie, gotowa aby podbić galerię!
-Zaraz u ciebie będę do zobaczenia
-No jasne papa
Wyszłam z domu. Chociasz nie. Wybiegłam.
-Hej Emi! Kochana jak ty bosko wyglądasz
-Ty też nie ziemsko
-Oj tam. Muszę ci coś pokazać
-uuu co takiego?
-Patrz
Pokazała mi swoją komórkę. A tak dokładnie to sms z tej komórki. sms z Arkiem
-Co tam słonko?
-OOO Aruś! Myślałam że o mnie zapomniałeś
-O tobie nigdy.
-mmm :*
-Masz może ochote na kawe, lody albo ciastko?
-Zawsze i wszędzie
-Kiedy i gdzie?
-T y zapraszasz ty proponuj
-Musze sprawdzić kiedy Klaudia ma pracę
-Kto to jest Kaudia?
-MOJA DZIEWCZYNA
-CO?
-No moja dziewczyna. Chyba nie myślałaś że jesteś jedyna?
-ŚWINIA!!!!!!!!!!!!
-Ejj no słonko nie obrażaj się. Musisz zrozumiec że męszczyźni tacy jak ja potrzebuja nakładek rozumiesz?
-Spadaj palancie. Życzę ci żebyś się kontuzji w czasie nabawił
-To mi nie grozi kochanie :*
-Nie bądź taki do przodu bo się o sznurówki potkniesz. Taka ładna i mądra dziewczyna jak ja nie zasługuje na takiego dupka jak ty. Nara
-Ładna i mądra :D Prima Aprilis mamy w kwietniu słonko :*
-Spierdalaj
-są lepsze od ciebie na tym świecie. narazie, jeszcze będziesz tego żałować.
-Boże Daria tak mi przykro-
-Nie ma sprawy. Nie będę tęsknić za tym dupkiem nie zasłużył sobie na to nie?
-jasne że nie. Chodź zaszalejemy na tych zakupach i zapomnimy o wszystkim co nas spotkało. Chociasz na chwilę.
-No ma się rozumieć. Ruszamy podbić miasto!
-Dokładnie
No to zaszalałyśmy! Daria wyszła z galerii z 13 siatkami ja z 10.
Mama była by dumna. Jestem mistrzem w wydawaniu pieniędzy. Szkoda że nie w zarabianiu.
-Emi musze cię o to spytać. Jak z Bartkiem?
-EE no po pogrzebie gadałam z nim tylko raz, i nawet nie pamiętam o czym.
-no to dzwoń natychmiast! Jak juz masz okazje to szalej na całego
-a CO Z ZAKUPAMI?
-Jejuuu masz problem dzwoń juz
-Ok
-Halo Bartek?
-Emilka hej!
-Masz może czas teraz?
-szczerze to tak. Wróciłem nie dawno z treningu.
-A może masz ochotę wpaść do galerii jak ostatnio?
-Jasne chętnie. Kiedy?
-Jak najszybciej. Ja juz jestem
-Postaram się. Dozozbaczenia
=Paaa
Ile razy usłyszałam dziś słowo dozobaczenia?
-
STAI LEGGENDO
Rozgrywka uczuć | B. Kapustka
Fanfiction18-nastoletnia Emila, wybiera się razem z przyjaciółką na mecz Reprezentacji Polski. Jest to spełnienie jej marzeń. Nie wie że zapamięta ten mecz na baaardzo długo...