Rozdział 2.

120 8 0
                                    

Albus szuka różdżki w trawie.

-Scorpius może umrzeć? -martwiła się Rose. -Skąd ten centaur zna pierścień?

-Centaury wiedzą więcej niż inni. Dlatego wprowadził nas na szlak Scorpiusa -uniósł w powietrze różdżkę. -Mam cie !

-Nie mógł nam od razu powiedzieć, gdzie jest Scorpius. Co z nim się dzieje i kto go porwał? -zakpiła Rose.

-Tacy już są -westchnął -Tata mi opowiadał, że też kiedyś spotkał Centaura, który w ten sam sposób, pomógł mu trafić do celu. Oni nie ułatwiają sprawy. Tylko nakierowują.

-Bezsensu -prychnęła.

-Możemy już iść, jeżeli wszystko masz -spojrzał na nią -I oddaj mi moją Niewidkę.

-Lubiłam ją - westchnęła.

-Jeżeli poczekamy jeszcze trochę, to zacznie zachodzić słońce. Wtedy zobaczymy pierwsze świetliki, ale o co chodziło z niskimi chmurami, które rozciągają się i znikają?

-Może to metafora? -rzuciła Rose.

-Ehem.

Albus Potter i zaginiony klejnotWhere stories live. Discover now