O p r a w c a

563 58 40
                                    

Ignoruję wszystkich chcących mi pomóc. Ja nie potrzebuję pomocy. Ja świetnie radzę sobie sama!

Wcale nie wcale nie wcale nie.

Mój palec zawisa nad napisem, mającym usunąć moje konto na zawsze.

Przecież jestem już skończona.

Ktoś podtyka mi paczkę chusteczek Kleenex pod nos, ale nawet nie zamierzam marnować swojego cennego czasu na patrzenie na nią.

Przecież wszyscy to widzieli.

A ci, którzy nie widzieli u Louise, widzieli u tych 14 osób, które to udostępniły.

Usuwam znacznik na zdjęciu, ale to gówno da.

Teraz już każdy mnie zna.

W komentarzach wyczytuję, że kilka osób domagało się mojego numeru i nie zdziwiłabym się, jeśli Louise by im go podała.

Na szczęście jestem poza zasięgiem sieci komórkowej.

Chyba zamieszkam w tym metrze.

Zauważam także coś jeszcze.

Zauważam także, iż Patrick Nichols polubił(-a) zdjęcie, na którym Cię oznaczono.

A również to, że Patrick Nichols wysłał(-a) Ci wiadomość.

Niemal przegapiam swoją stację, gapiąc się na ikonkę czatu i zlizując łzy, spływające mi do kącików ust.

Wyskakuję na peron. Ktoś nieumyślnie podkłada mi nogę. Upadam. Mój telefon razem ze mną.

- Kurwa mać – przeklinam pod nosem i czołgam się w kierunku komórki. Siadam z nią pod ścianą metra i zapewne wyglądam jak żebrząca bezdomna, ale w tym momencie jestem tylko ja i Patrick po drugiej stronie ekraniku. Tylko to się liczy.

Patrick Nichols: dla kogo t o

Ty: Cindy mnie zmusiła

Patrick Nichols: po prostu przyznaj, ze masz w planach dupczenie przez tylera

po prostu to do cholery przyznaj

bo wole uslyszecprawde od kogos, kto caly czas mnie oklamywal, niz od sb

bo nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawe aledoprowadzilas mnie do takiego stanu ze w tym momencie nawet nie brzmie jak ja

Ty: Patrick, to nie jest dla niego, ani dla nikogo innego

dobrze wiesz, że one mnie nienawidzą i zrobią wszystko, żebym była skończona

i tym razem im się udało

a Cindy tylko wyciągnęła mnie na babskie zakupy, to wszystko, rozumiesz?

Patrick Nichols: nie mozesz po prostu zniknac?

To świetny pomysł, Nichols.

Chciałabym. Uwierz, że bym chciała.


- Mae.

- Czego chcesz – to nawet nie brzmi jak pytanie.

- Siedzisz tu i oglądasz Adventure Time od 3 godzin – Lenny wyjmuje płytę z całym sezonem mojej ulubionej kreskówki z odtwarzacza. – I zjadasz moje płatki śniadaniowe.

That Odd GuyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz