Rozdział 5/ II

4.1K 262 5
                                    

Godziny w szkole mijały bardzo szybko. Wszyscy przyjęli mój powrót dosyć naturalnie. O nic nie wypytywali, nie było zbędnych komentarzy, a nawet byli mili i pytali jak się czuję.

Po piątej godzinie lekcyjnej skierowałam się do szafki, żeby wziąść książki na kolejne zajęcia. Zostały mi już tylko dwie godziny języka angielskiego.

Zamknęłam szafkę i odwróciłam się. Myślałam, że dostanę zawału bo przede mną stał Louis.

- Buu.- powiedział kusząco.

- Jeśli chciałeś aby właśnie zeszła z tego świata to Ci się to udało.- powiedziałam poważnie.

- Nie chciałabyś może dziś przyjść na mój trening?

- A co niby miałabym tam robić?- zapytałam całkiem serio.

Szczerze...czy to by mnie nie znudziło patrzeć ponad godzinę na spoconych seksownych chłopaków biegających po boisku za...

No dobra to brzmi całkiem kusząco...

- Patrzeć jak gram, dając z siebie wszystko aby nasz zespół zaszedł jak najdalej.- podszedł teraz bliżej mnie, a jego dłonie spoczęły na moich biodrach.

- A Caleb też będzie?

Potwierdził głową.

- To jesteśmy umówieni?- zapytał gdy ja w tej samej chwili zobaczyłam Noaha za plecami Louisa.

- Umm...Tak- powiedziałam.

Gdy zobaczyłam, że Noah patrzy w naszą stronę dałam blondynowi buziaka w policzek.

- O proszę! Nawet nie musiałem prosić. - mrugnął do mnie odchodząc.

Ruszyłam w stronę sali językowej gdzie czekał na mnie przyjaciel.

Brakowało mi tańca. A może to ja założę taką grupę! Olśniło mnie. Myślę, że dziewczyny chętnie wróciłyby do naszego starego zespołu, a Lili nie jest nam już nawet potrzebna. Mamy jakieś 10 dni aby wybić się przed cheelederki i pojechać z chłopcami na turniej.

- O czym tak zachłannie myślisz? - zapytał mnie Caleb.

- Myślę, że muszę wrócić do żywych i odnowić naszą grupę taneczną.

- Taaak suko!!!- krzyknął na cały korytarz przybijając ze mną piątkę.

-  A przy okazji idę dziś na wasz trening więc zero gejowskich ruchów okej?!

- Ranisz mnie...
____________________________________

Mamy kolejny 😃

~Mar 💕

New ClassmateWhere stories live. Discover now