-Masz ten dziennik.
-Stary,co jest?Wyglądasz jakbyś ducha zobaczył.
-Dzisiaj rano wpadła na mnie taka śliczna dziewczyna.Może nie byłoby to dziwne,gdyby nie okazała się moją uczennicą.-spuściłem głowę ze zmartwieniem.
-A już myślałem,że nigdy się nie zakochasz.
-Cal,ty mnie w ogóle słuchasz?To moja uczennica.
-Jak się nazywa i z której jest klasy?
-Mia z 3B
-Wiem,która.No nieźle Luke.Jest już w klasie maturalnej i za rok wychodzi z tej szkoły,więc w czym problem?Poczekasz rok i będziesz mógł z nią być.
-No nie wiem.To chyba nie takie proste jak się wydaje.
-Będzie dobrze,zobaczysz.
-Ta tylko,że ona jeszcze będzie musiała chcieć...
-Będzie chciała,uwierz mi-w tym momencie zadzwonił dzwonek,więc poszedłem na swoje lekcje.
***
MIA:
Po skończonych lekcjach udałam się z Ashley do galerii.
-Masz jakąś sukienkę na jutrzejszy bal?
-Nie,ale...
-Nie ma żadnego ale.Idziemy czegoś szukać,bo ja też nie mam-Ashley pociągnęła mnie w stronę jakiegoś sklepu.Po około 4 godzinach szukania i przymierzania,obie znalazłyśmy coś dla siebie.Kiedy wróciłam do domu,byłam padnięta.Przymierzyłam chyba z 50 sukienek.Nigdy jeszcze nie spędziłam tyle czasu w przymierzalni.Rzuciłam torby w kąt pokoju i usiadłam na łóżku.Otworzyłam laptopa i weszłam na twittera.Rodziców nie było jeszcze w domu,więc zamówiłam pizzę.Po 20 rodzice wrócili z pracy.
-Cześć!Jak było w szkole?
-Hej!Mamy nowego nauczyciela z muzyki,a pan Brown poszedł na emeryturę.
-A tak bardzo go lubiłaś.
-Wiesz,że się rumienisz?-wtrącił się tata.Przyłożyłam dłonie do policzków.Były cieplejsze niż zwykle.
-Weź się!-rzuciłam w niego poduszką.-Zostawiłam wam pizzę w kuchni.
-Jakaś ty dobra-powiedział ze śmiechem tata.Przewróciłam tylko oczami i poszłam do pokoju.10 minut temu dostałam SMS'a.
Ash
Jutro też się spóźnisz? xD
Ja
Nwm xDD
Ash
A może znowu wpadniesz na nauczyciela?
Ja
właśnie się zastanawiam.Może znów wyjdę za późno xD
Ash
Dobra to do jt ;*
Ja
Pa :*
Wzięłam piżamę z szafy i poszłam się umyć.
***
-Mia wstawaj!Już 7!-zwlokłam się z łóżka i zeszłam na dół do kuchni.-Słyszałam,że dzisiaj macie bal szkolny.
-No jakiś tam jest.
-Masz strój?
-Tak.Wczoraj byłam z Ashley na zakupach.
7.Luke Hemmings
Mulai dari awal
