Octavia.Pov.
Nie mam ochoty patrzeć na nich wszystkich, ale chciałabym porozmawiać z Clarke. Jeszcze nie wiem o czym, po prostu. Z bratem porozmawiam dopiero jak z niego zejdzie.
-Wyjdźcie, chcę zostać sama.- nie patrzyłam na nich, ale słyszałam, że wstawali z kanapy. Napisałam na szybkości wiadomość do Echo, że jednak nigdzie nie idę bo się źle czuję i żeby powiedziała o tym reszcie.- Clarke, ty zostań. Chcę z tobą porozmawiać.- podeszłam do niej. Spojrzałam na chłopaków, wychodzili już przez drzwi. Po ich zamknięciu udałam się na kanapę. Clarke usiadła obok mnie, wyglądała jakby chciała coś powiedzieć, ale nie wiedziała jak zacząć.- Chcesz coś powiedzieć?
- Tylko tyle, że przepraszam.- nawet nie raczyła się na mnie spojrzeć. Lubię takie niedostępne, jak ona. Broni się przede mną, tylko po co? Jest to bez sensu.
-Okej, wybaczam.- przysunęłam się bliżej niej i zaczęłam bawić się jej włosami. Były takie mięciutkie.- W sumie to chcę z tobą porozmawiać o naszej nocy. Nie mam nic do tego, że rano zniknęłaś. Bardziej chodzi mi o to, czy nie chciałabyś może tego powtórzyć, mi się podobało, a tobie?- wszystko powiedziałam na luzie, dla mnie nic nie jest tematem tabu bądź czymś wstydliwym.
- Powiem ci coś szczerze, pewnie mnie wyśmiejesz, ale trudno. Chciałabym to powtórzyć, ale nie mogę. Mam zbyt zjebane życie, żeby z tobą być. - nie wiedziałam co powiedzieć, tylko się uśmiechnęłam ze śmiechu.
- Źle mnie zrozumiałaś kochanie. Ja się nie umawiam, tylko seks.- zbliżyłam się do niej, nie opierała się przede mną, złączyłam nasze usta w pocałunku, oddała muśnięcia.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że się podoba do tej pory. Ogólnie znalazłam pracę. Jest ona tylko do końca sierpnia no bo dalej chodzę do szkoły, ale i tak postaram się dodawać przynajmniej 2 rozdziały codziennie.
