31.

130 15 0
                                    

Wzmianki o samokaleczaniu i śmierci

Z ZMĘCZONYM, ale wściekłym westchnieniem, Isadora bierze swój telefon ze stojaka obok jej łóżka, który głośno dzwoni, mrużąc oczy, żeby przeczytać ekran

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


Z ZMĘCZONYM, ale wściekłym westchnieniem, Isadora bierze swój telefon ze stojaka obok jej łóżka, który głośno dzwoni, mrużąc oczy, żeby przeczytać ekran.

Jęczy, widząc, że dzwoni Meredith, i ostro naciska przycisk odbierania, trzymając telefon przy uchu.

„Meredith, tutaj jest około 9 rano!” Mówi, starając się brzmieć na wściekłą, ale oszołomienie w jej głosie powstrzymuje ją przed osiągnięciem tego.

"UPS przepraszam." Meredith
prycha: „Ciągle zapominam”.

Isadora szydzi: „Czego potrzebujesz?”

"Mam wiadomość !" wykrzykuje Meredith.

Isadora wzdryga się na głośność jej głosu i siada, trzymając gruby koc blisko ciała. Powietrze w jej pokoju jest zimne, ponieważ okno jest uchylone, wpuszczając chłodne powietrze z zewnątrz.

"Brzmi ekscytująco." mówi Isadora monotonnym głosem.

Słyszała po drugiej stronie westchnienie Meredith: „Kolt i ja jedziemy do Włoch”.

Opadające oczy Isadory otwierają się szeroko i siada prosto. „Naprawdę?” W jej zmęczonym głosie słychać podekscytowanie.

Tak. To było piekło tutaj, trzymanie się z dala od naszych bratnich dusz i tak dalej”. Meredith stwierdza.

" No to kiedy przyjedziesz? I na jak długo? " pyta Isadora, wstając z łóżka i szukając bluzy z kapturem, którą mogłaby narzucić na swoje ciało.

Wyjeżdżamy w piątek, więc dwa dni. "  Meredith zatrzymuje się i wzdycha: „Będziemy tam przez chwilę”.

Isadora chichocze: „Jak długo trwa „chwila”, Mer?”

Przygotowujemy się do przeprowadzki, Izz. Wkrótce będziemy przebierani, pamiętasz?” mówi Meredith, jej głos łagodnieje, by przekazać Isadorze nowinę.

Isadora zamiera, czując się lekko zszokowana.

Wie, że Meredith i Kolton mają w końcu zostać zmienieni w wampiry. Nie spodziewała się tylko, że nadejdzie to tak szybko. Ona oczywiście rozumie, ale wciąż jest oszołomiona tym, jak blisko jest. A na dodatek przeprowadzają się do Włoch i Isadora nie miała o tym pojęcia aż do teraz. To dużo do rozpakowania.

" Miałaś zawał serca? "  pyta nerwowo Meredith.

" Kiedy zdecydowałaś o tym wszystkim? "  pytania Isadory.

DEVOTED,  volturi king Where stories live. Discover now