Rozdział 29

10 0 0
                                    

Nancy wyglądała jakby...

- Chyba nie chcesz tam wskoczyć?

Zapytał Eddie.

- Zaczekajcie tu.

Powiedziała Wheeler i wskoczyła do wody.

- Nancy!

Krzyknęłam równo z Robin. Popatrzyłam się na nią. Usiadła na skraju łódki.

- Co ty robisz? Kazała nam czekać.

Zapytał Eddie.

- Słyszałam.

Odparła Robin.

- Ona tu rządzi.

Powiedział ponownie Munson.

- Kpisz sobie? Ściemniałam.

Zaśmiała się Buckley i przechyliła do tyłu.

- Cholera jasna.

Powiedziałam i spojrzałam na Eddie'go.

- Ver nawet o tym nie myśl.

Powiedział i złapał mnie za rękę. Spojrzałam mu w oczy i posłałam lekki uśmiech.

- Co za głupota.

Dokończył i wstał. Przechyliliśmy się razem.

- Kurwa, kurwa, kurwa!

Słyszałam zanim wpadliśmy do wody. Płynęliśmy w dół do czerwonego światła. Gdy przeszliśmy przez przejście już nie byliśmy w wodzie. Było tu ciemno a błyskawice miały kolor czerwony. Eddie złapał za jakieś wiosło i podbiegliśmy do Nancy i Robin. Nancy uderzyła coś co gryzło Steve'a.

- Wytrzymaj!

Krzyknęła Robin i nadepnęła na trzecie coś co dusiło Harrington'a. To wyglądało jak jakiś nietoperz. Nancy wbiła wiosło w jego ogon i zaczęła go tłuc.

- Cholera.

Powiedział Eddie. Nadlatywało ich więcej. Munson zaczął wymachiwać wiosłem.

- Wszyscy do mnie!

Krzyknęłam i podeszłam do Steve'a.

- Złapcie się moich ramion.

Rozkazałam. Wszyscy tak zrobili.

- Oby zadziałało.

Powiedziałam i zamknęłam oczy. Wystawiłam szybko ręce w bok. Wokół nas przeszła ogromna fala energii która spowodowała odrzucenie wszystkiego od nas w promieniu stu metrów. Steve zdjął tego nietoperza z szyi i zaczął bić nim o podłogę. Rozerwał go na pół.

- Cały jesteś?

Zapytała Nancy podchodząc do Steve'a. Wytarłam krew spod nosa i spojrzałam na Eddie'go. 

- Nastka czegoś takiego nie potrafiła.

Powiedziała Robin uśmiechając się do mnie. Munson podszedł do mnie i złapał moją twarz w dłonie.

- Jesteś cała?

Zapytał gładząc mój policzek kciukiem.

- Tak. Wszystko gra.

Odparłam i spojrzałam mu w oczy.

- Ciekawe czy te nietoperze mają wściekliznę.

Powiedziała Robin.

- Co?

Zapytał Steve.

- Niczego się tak nie boje jak wścieklizny. Trzeba cię zawieźć do lekarza bo jak pojawią się objawy nie będzie kolorowo.

Munson... The freakWhere stories live. Discover now