Generalnie rzecz biorąc tylko miesiąc dzieli nas od przerwy wiosennej. Święta zleciały w miarę spokojnie podobnie jak święto dziękczynienia. Powiem wam szczerze że w życiu się tak nie uśmiałam jak wtedy gdy tuż przed świętami z Eddie'm urządziliśmy bitwę na śnieżki i robiliśmy bałwana. Właśnie wchodzę do sklepu z filmami. Na dzisiejszy wieczór z Eddie'm. Mojej mamy ma nie być. Munson do mnie przyjedzie i będziemy oglądać film po który właśnie przyjechałam.
- Cześć Ver!
Powiedziała podekscytowana Robin.
- O Boże cześć! Jak ja cię dawno nie widziałam.
Odparłam i podeszłam do niej. Przytuliła mnie.
- Czemu się drzesz?
Zapytał Steve wychodząc z zaplecza. Jego wzrok skupił się na mnie.
- Ty też tutaj?
Zaśmiałam się. On podszedł do mnie i mnie przytulił.
- Czego ci potrzeba?
Zapytał.
- Coś na wieczór z chłopakiem.
Odparłam.
- Dobra zaraz coś zajdę.
Powiedziała Robin.
- Tylko proszę coś fajnego i na szybko. Za dwadzieścia minut mam szkołę.
Zaśmiałam się. Robin puściła do mnie oczko i zniknęła za szafkami.
- Z chłopakiem?
Zapytał. Pokiwałam głową.
- To ten z galerii?
Ponownie zapytał.
- Tak to ten. Co się tak interesujesz?
Zapytałam. On uśmiechnął się tylko i wzruszył ramionami.
- Proszę bardzo. Na ile wypożyczasz?
Zapytała Robin kładąc kasetę na ladzie.
- Jutro oddam.
Odparłam. Zapłaciłam i pożegnałam się. Schowałam kasetę i ruszyłam do auta. Ruszyłam do szkoły. Wzięłam torbę i ruszyłam do mojej szafki. Poczułam jak ktoś łapie mnie za biodra. Odruchowo osobnika przycisnęłam do szafki obok.
- Dobry odruch.
Zaśmiał się Eddie.
- Prawie wybiłam ci zęby.
Odparłam przerażona i odsunęłam się od niego. On złapał mnie za rękę i przyciągnął do pocałunku. Nie był długi.
- Mam film.
Zaśmiałam się.
- Cudownie. Chodź na lekcje.
Odparł.
- Od kiedy to ty mi mówisz że trzeba iść na lekcje?
Zaśmiałam się.
- Od wtedy kiedy wiem co dostanę za dobre sprawowanie.
Wyszeptał mi na ucho. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz. Uderzyłam go lekko w ramie i zamknęłam moją szafkę.
- Chodźmy więc.
Powiedziałam i zarzuciłam torbę na ramie.
***
- Zaraz do ciebie dołączę. Idź do auta i uważaj na tych dupków. Swoją drogą ładna sukienka.
![](https://img.wattpad.com/cover/136932451-288-k387622.jpg)
YOU ARE READING
Munson... The freak
FanfictionKażdy ma dwa oblicza. Dobre i złe. Nie ma ludzi całkowicie dobrych albo całkowicie złych. Są tylko ci którzy w to wierzą albo ci którzy zgubili drogę. To złe u niektórych ukazuje się w sprzedawaniu narkotyków a u niektórych w zabijaniu wszystkich w...