03 || alcohol and cats

890 37 30
                                    

Spakowałam portfel do torby i wybiegłam z domu,niestety przeszkodą stał się czyiś tors a następnie podłoga.

- O jezu przepraszam! - mężczyzna zaczął się tłumaczyć

- Spokojnie nic się nie stało to moja wina - odpowiedziałam i zaczęłam wstawać - Hyunjin?Nie poznałam cię

- Mówiłem ci że jesteś malutka,nic dziwnego że nie widziałaś mojej twarzy - zaśmiał się

Lekko uderzyłam chłopaka w klatkę piersiową.

- Wydaje mi się że,się spieszyłaś ale widocznie siedzenie na mnie jest ciekawsze~ - uśmiechnął się flirciarsko

A ja dopiero wtedy zorientowałam się że siedzę na jego brzuchu.Od razu wstałam i się ukłonilam się.Hyun też wstał i się otrzepał.

- Idiota - mruknęłam i ruszyłam w swoją stronę

- Ejej - czerwono włosy podbiegł do mnie

- No nie złość się maluchu,
może pójdziemy do kociej kawiarni dzisiaj,hmm co ty na to? - zapytał z uśmiechem

- Sorry ale nie mam czasu dzisiaj, umuwiłam się z przyjaciółką,muszę iść - odmówiłam i poszłam w swoją stronę,ale chłopak wskoczył przedemnie i znów się uśmiechnął

- No nie daj się prosić Jiwoo

- Ugh okej,oddam ci przy okazji
blu - nie zdążyłam nawet dokończyć bo chłopak odbiegł ucieszony pokazując palcami serduszko

- RUMIENISZ SIĘ! - krzyknął zadowolony

- Co!?TO NIE PRAWDA TY KŁAMCO! - krzyknęłam dotykając się za policzki - IDIOTA!Ale za to słodki - powiedziałam nieco ciszej i poszłam na spotkanie z  Min

___Wieczorem___

Siedziałam w domu na kanapie oglądając dramę i jedząc żelki.Mój spokój zakłócił dzwonek do drzwi.W moim oesiu kota poszłam otworzyć drzwi,a przede mną stanął Hyunjin.Miał rozmiezwione włosy a ubrany był w czarne dresy i czapkę z daszkiem.

- No heej,gotowa na "randkę" - zaśmiał się i wszedł do środka

- Jesteś idiotą,wiesz? - odparłam po czym pstryknelam go w czoło
Chłopak mruknął i zaczął masować sobie czoło.

- No już się tak nie denerwuj,żartowałem przecież - uśmiechnął mnie i poklepał mnie po głowie

- Poczekaj pójdę się przebrać i możemy iść,prawdę mówiąc zapomniałam o naszym wyjściu - powiedziałam po czym poszłam się przebrać

Wyjęłam z szafy czarne dzwony i beżowy sweterek,poprawiłam włosy i poszłam do salonu w którym czekał na mnie Hyunjin ze swoją bluzą w ręce.

- Miałam ci ją oddać,zostawiłeś ja ostatnio - powiedziałam zakładając czapkę na głowę

- Zauważyłem,to co idziemy do tej kociej kawiarni? - uśmiechnął się

- Jasne - przytaknęłam i wyszliśmy

___2 godziny później___

- O to tutaj - wskazał palcem na wejście do zielonego budynku

- Nogi mi zaraz odpadną przez te twoje spacery - mruknęłam i weszłam do środka

Złożyliśmy zamówienie i usiedliśmy do stolika przy oknie.W miedzy czasie jeden z kotków postanowił nam towarzyszyć i usadowił się na parapecie,a po kilku minutach kelnerka przyniosła nasze zamówienie.

- Proszę latte i kakao dla państwa - powiedziała kładąc napoje na stolik - A to w gratisie od kawiarni - podała nam dwa ciastka w kształcie serca - Taki upominek dla zakochanych

- Ale my nie..

- Dziękujemy - uśmiechnął się i podał mi ciastko - Bierzemy skoro darmowe - szepnął do mnie

- Cwaniak - zaśmiałam się i zaczęłam jeść ciastko

Rozmawiało nam się naprawdę dobrze,siedzieliśmy w kawiarni domawiając kolejne ciastka i napoje.
Czułam się jakbyśmy znali się od lat,a znamy się niecały tydzień.To chyba dobrze prawda?

- Może pójdziemy na soju? - rzuciłam

- Nie jesteś za młoda?

- Przypominam ci że mam 21 lat - odparłam poirytowana

- Przez twój wzrost ciągle o tym zapominam - zaśmiał się

___23:38___

- Poproszę jeszcze - nalegałam kompletnie pijana

- Wystarczy ci już,za dużo wypiłaś - zaprotestował Hyunjin

[ H Y U N J I N ]

- Ale ja chcę jeszczeeee - nalegała brunetka

- Nie,już koniec - odparłem stanowczo i pomogłem wstać dziewczynie ale ta tylko opadła na mnie - No już Jiwoo Cha-young idziemy do domu

- Ale pójdziesz ze mną? - zapytała robiąc smutna minkę

- C..Co? - zapytałem nie będąc pewnym czy dobrze usłyszałem

- No chce żebyś poszedł ze mną - odparła i uśmiechnęła się do mnie

- No dobrze,dobrze - posadziłem ja na krześle i ubrałem jej czapkę - Wskocz mi na plecy - poleciłem co dziewczyna wykonała zabrałem jej torbę i opuściliśmy knajpę

Gdy byliśmy przy mieszkaniu nie miałem serca jej budzić bo usnęła w drodze,postanowiłem poszukać kluczy do mieszkania,co mi się udało.
Otworzyłem drzwi i położyłem dziewczynę na kanapie po czym poszedłem nalać sobie trochę wody do szklanki.

𝖂𝖍𝖆𝖙 𝖜𝖎𝖑𝖑 𝖘𝖙𝖔𝖕 𝖒𝖊 || Hwang HyunjinWhere stories live. Discover now