CO ZA POTWÓR! (28.04.2022)

13 5 1
                                    

myślałam, że bardziej popieprzona być nie mogę, ale mogę

z łatwością biję swoje własne rekordy

czuję ucisk w klatce piersiowej, zapaliłam papierosa

teraz wypiję kawę i może zdechnę

choć ja właściwie piję mleko z kawą, tak babcia twierdzi 

trzeba pić mleko, od mleka się rośnie!

i ma się sraczkę czasem, czasami

kiedy ja nie miałam sraczki? nie pamiętam! 

sram, sram, sram, defekuję jak szalona!

ponoć jelito drażliwe, ja cała jestem drażliwa! 

szczególnie teraz, szczególnie dzisiaj

bo jak on może mnie ignorować?!

pozostawiać moje wiadomości bez odpowiedzi?!

tak się nie robi, tak nie wolno!

co za potwór, co za kutas, nienawidzę chuja!

a jeszcze może, jeszcze mama mnie nakręciła

że dzieciątko pod serduszkiem, że mała Oktawia lub Nina

jak on może ignorować matkę dziecka swego, swego dziecka

co za potwór, co za kutas, nienawidzę chuja!

Kompulsywne wierszowanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz