My Bad Boy

By COACHELLA_OWL

804K 20.5K 2.6K

Nazywam się Kim Levis, mam 16 lat. Nie jestem jedną z tych najpiękniejszych dziewczyn w szkole, ale na swoją... More

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35.
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
53.
54.
55.
56.
57.
58.
59.
60.
61.
62.
63.
64.
65.
66.
67.
68.
69.
70.
71.
72.
73.
Mini Ankieta!
75.
76
Podziękowania!
77
78.
80
81.
82.
83.
84.
85.
86.
87.
88.
Pytania do hohaterów!
90.
91.
93.
94.
KOLEJNA CZĘŚĆ
UWAGA UWAGA!
Sorry xDD

92.

6.3K 158 17
By COACHELLA_OWL

Pov. Kim

Przez cały miesiąc wariatka się już nie pojawiła toteż, Kay nie musiał nadużywać swoich nerwów. 

Dzisiaj jestem w małym pokoju z lustrem w moim starym domu razem z Vivian,  jej córeczką (która w końcu ma na imię Emma) i Vicky. Dziewczyny wyglądają cudownie, ale to ja dziś mam błyszczeć jak gwiazda. Nie wiem czy dobrze zrobiłam powierzając im wybór sukni ślubnej, ale zaraz to się okaże. 

-No! Odwróć się!- ponaglała Vivian. 

-Jezu dziewczyno! Pospiesz się! Twój MĄŻ już czeka!- nie wiem czy Vicky już jest wstawiona, czy po prostu tak bardzo się cieszy.

-Przyszły mąż...-westchnęła Viv.- NO! Ale szybciej...

-No okej...-powiedziałam odwracając się. Nadal jednak miałam zamknięte oczy.

-Ale spójrz w lustro...-sądząc po odgłosie to Vicky urządziła sobie porządnego facepalma. 

Okej. Powoli otwieram oczy, lecz światło jest zbyt silne. Już wiem jakie to uczucie musiał przeżywać Kay kiedy budził się po operacji czy śpiączce....

ALE HEJ!

Bez smutnych wspomnień Kim! Otwieraj oczy!

-O MÓJ BOŻE!!!-wrzasnęłam. Poczułam łzy radości i wdzięczności zarazem. 

Nagle drzwi do pokoju otworzyły się. Dziewczyny, myśląc że to Kay natychmiast pchnęły je z powrotem uderzając osobę za nimi dość mocno w nos. Jeśli Kay będzie mieć podbite oko, albo złamany nos na własnym ślubie to nie wiem co ja zrobię (i kogo zabiję)!

-Dziewczyny! Przyszedłem po moją córkę...-odezwał się tata. Viv i Vicky wymieniły nerwowe spojrzenia, po czym ostrożnie otworzyły drzwi.

-Kim! Wyglądasz cudownie! -powiedziała moja mama, która stała za tatą. 

-Mamo! Ja nie chcę płakać! Nie mam wodoodpornego make-upu!- krzyknęłam biorąc w objęcia obydwoje rodziców. 

W tej chwili drzwi ponownie się otworzyły i sytuacja znów się powtarza. Tyle że tym razem zza nich słychać okrzyki Liama.

-Co jest kurwa?!- krzyknął

-Przepraszam skarbie!- Vivian od razu otwiera drzwi i wpada na swojego męża. -Nic ci nie jest?

-Umieram!- wrzasnął po czym spojrzał na mnie- Kay już jest...-powiedział z uśmiechem 

-O BOŻE! 

-Córciu idź już! -ponaglała mama, która otworzyła te piekielne 'drzwi bólu'.

Powoli wyszłam z pokoju. Byłam za bardzo zdenerwowana by cokolwiek powiedzieć czy iść szybciej. Przez okno zobaczyłam spory tłum patrzący na pięknie ustrojone drzwi. Po chwili stanęłam przez nimi i pchnęłam klamkę. Zaraz na przeciwko stał mój narzeczony (za jakieś dwie godzinki mąż) opierając się o jakiś samochód który na pewno nie był jego Aston Martinem. 

-Dlaczego nie Mustang? -zapytałam żartobliwie.

-Nie lubię Mustangów!- podniósł ręce w górę w geście obronnym

-A to...-wskazałam na biały samochód za nim.- Co to za auto? 

-Mercedes klasa E...-powiedział dumny z siebie.

WIEM! To jest najbardziej typowa konwersacja pomiędzy panną młodą a panem młodym!


Continue Reading

You'll Also Like

99.5K 3.1K 34
Przez całe życie żyłaś jak zupełnie normalna dziewczyna... Wiedziałaś, że ojciec zajmuje się szemranymi interesami, a twój brat - Bruno ma pójść w je...
828K 6.3K 9
Rhys Miller pojawił się znikąd. Nikt nie zna jego przeszłości, nikt do końca nie wie, kim jest, a jednak wszyscy padają do jego stóp. No, może nie ws...
40.7K 4K 61
Kiedy Summer ma dziesięć lat, z opresji ratuje ją starszy chłopak. Od tego czasu stają się nierozłączni, choć są całkowitymi przeciwieństwami. Ona-pe...
4.8M 228K 81
On- konsekwentny, poważny, ustatkowany, 26-letni biznesmen. Nazywają go rekinem Nowego Jorku. Ona- dziewczyna, której życie zafundowało prawdziwe pie...