My Bad Boy

By COACHELLA_OWL

804K 20.5K 2.6K

Nazywam się Kim Levis, mam 16 lat. Nie jestem jedną z tych najpiękniejszych dziewczyn w szkole, ale na swoją... More

1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35.
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
53.
55.
56.
57.
58.
59.
60.
61.
62.
63.
64.
65.
66.
67.
68.
69.
70.
71.
72.
73.
Mini Ankieta!
75.
76
Podziękowania!
77
78.
80
81.
82.
83.
84.
85.
86.
87.
88.
Pytania do hohaterów!
90.
91.
92.
93.
94.
KOLEJNA CZĘŚĆ
UWAGA UWAGA!
Sorry xDD

54.

7.4K 213 1
By COACHELLA_OWL

Pov: Kay

-Opowiesz mi co się stało?-zapytałem po dłuższej chwili milczenia

-Tak, tylko...-westchnął-...tylko tobie...-dodał szeptem 

Skinąłem głową i podszedłem do dziewczyn.

-Wyjdźcie na chwilę dobrze?-zapytałem 

-Nie ma mowy!- zaprotestowała Vivian 

-Wszytko ci później opowiem...-dodałem szeptem. 

Skinęły głowami i wyszły z pokoju. Zostałem sam na sam z Liamem. 

-No...-usiadłem obok niego-...zamieniam się w słuch...-chłopak przeklął pod nosem jednak podniósł się i siadł obok mnie. 

-Wpakowałem się w niezłe gówno...-zaczął. Widać było że jest zmartwiony.

-Dlaczego?

-Kilka tygodni temu kupiłem dragi od takiego kolesia. Obiecałem że przyniosę mu kasę, jak tylko ją zdobędę. Próbowałem, na prawdę...-westchnął-...ale mi nie wyszło. Nie zdobyłem pieniędzy, a oni powiedzieli mi że mam czas do końca tamtego tygodnia. Myślałem że tu w Chicago będę bezpieczny i w spokoju coś ogarnę, ale kiedy wracałem z treningu napadli na mnie trzej goście. Powiedzieli że jeżeli nie mam kasy to możemy to wyrównać w inny sposób...

-Jak?

-Nielegalnymi bójkami. Mam się bić z ich ludźmi, aż im się to nie znudzi...

-Ale ty się nie umiesz bić...-zauważyłem

-No właśnie w tym problem! -krzyknął- Nie mam pojęcia co robić...

-Pomogę ci.

-Ale jak? 

-No nie wiem... mam kasę, więc możemy to jakoś spłacić...

-Kay ty nie rozumiesz...-ukrył twarz w dłoniach-...oni nie chcą już forsy...

-Dlaczego? Mogę zapłacić więcej niż chcą...

-Na prawdę zrobisz to dla mnie?

-Pieniądze nie są najważniejsze! Stary! Dzięki tobie w ogóle żyję! Czas się odwdzięczyć!-poklepałem go po ramieniu 

-Dzięki...-mruknął 

-Idź spać ćpunie...-powiedziałem po czym wstałem i okryłem go kocem. Wyszedłem z pokoju. Na korytarzu czekały Vivian i Kim. 

-I co?-zapytała zaniepokojona Viv

-Tutaj mam ci to opowiadać?- zapytałem 

-Chodźmy do naszego pokoju!-wtrąciła Kim. Wyminęła nas i podeszła do drzwi by je otworzyć. 

Po chwili siedziałem już na fotelu, a obok mnie, na kanapie, moja dziewczyna wraz ze swoją przyjaciółką.

-No!-krzyknęła dziewczyna.- Zamierzasz mi powiedzieć co się stało?

-Pobili go bo ma długi u dealera.-wyjaśniłem 

-Liam ćpa?-zapytała moja księżniczka. Skinąłem głową.

-Czasem...-mruknąłem.- Zaproponowałem że spłacę jego długi, ale nie wiem czy oni się zgodzą...

-Dlaczego mieliby się nie zgodzić?

-Bo uznali że lepszą zapłatą jest udział w nielegalnych bójkach...

-Co?!-krzyknęła dziewczyna mojego przyjaciela- Liam nie umie się bić!

-Ile jest tego długu?-zapytała Kim

-Nie wiem. Z resztą to jest nieważne. Spłacę to choćby to były, nie wiem, miliony!

-Nie wiesz jaka jestem ci wdzięczna...-powiedziała przez łzy i rzuciła się w moje ramiona. Oczywiście ją uściskałem. 

Po chwili usłyszeliśmy odgłos otwieranych drzwi.

Kto ich nie zamknął?

Do salonu wszedł Liam. Cały czas się chwiał, a po chwili opadł na kanapę.

-Czego tu?-zapytałem 

-Kay patrz...-wymruczał i pokazał mi wiadomość w swoim telefonie.


Nieznany : Dziś wieczorem za hotelem. Radzę przyjść...

-Kto to?-oddałem mu telefon 

-Jeden z tych gości...-schował twarz w dłoniach, a łokcie oparł na kolanach-...jestem trupem...-Vivian zaczęła gładzić go po plecach 

-Pójdę tam z tobą...-powiedziałem 

-O nie! Nigdzie nie idziesz!- krzyknęła Kim

-Dlaczego?

-To niebezpieczne...-usiadła obok mnie i położyła głowę na moim ramieniu-...Kochanie, a jeżeli coś ci się stanie?

-Kim, ale ja muszę mu pomóc...

-Ale...

-Kim...

-No dobrze. Ale błagam bądź ostrożny...-pocałowała mnie

-Obiecuję...

Continue Reading

You'll Also Like

862K 24K 41
Nazywam się Amanda. Mam 19 lat, mieszkałam w Newcastle, jednak z niewiadomych mi powodów, przeprowadziłam się razem z moim bratem do Luton. Nie wie...
828K 6.3K 9
Rhys Miller pojawił się znikąd. Nikt nie zna jego przeszłości, nikt do końca nie wie, kim jest, a jednak wszyscy padają do jego stóp. No, może nie ws...
2.3M 93K 35
Ashton Miller to najbogatszy, najbardziej wpływowy i najatrakcyjniejszy, stąpający po Ziemi mężczyzna. Będąc milionerem, ma wszystko czego dusza zapr...
Mommy By Wiktoria

Teen Fiction

230K 9.3K 37
Wydawać by się mogło, że każda typowa 16- latka ma nieskomplikowane, spokojne życie, prawda? Jest na utrzymaniu rodziców, a jedynym obowiązkiem jest...