POV Alexa
Nie rozumiem jego toku myślenia. Chce mu pomoc,a on mnie odtrąca. Nie chce żeby wrócił tamten Blake. Podjechał pod mój dom. Chciałam coś powiedzieć,ale on patrzał przed siebie.Wiec wysiadłam i poszłam ze spuszczona głową. Złapałam za klamkę i weszłam do domu.
-Alexa wróciłaś?-usłyszałam głos Daniela z kuchni.
-Tak-przytuliłam brata.
-Wszystko okej?
-Tak.
-Blake?
-Mhm.
-Co zrobił?-pościłam brata i chciałam iść do pokoju,ale ona złapał mnie za nadgarstek-Jak tak to mnie popamięta.
-Nie!Nie rób mu nic złego-zaczęłam płakać.
-Alexa masz za dobre serce.
-O...on mm...nie poo...trze...bbuje-zaczęłam się jąkać.
-Wiem,ale może chce robić coś sam.
-Mo...oże.
-Idź do pokoju i uspokój się-kiwnęłam tylko głową i pobiegłam do pokoju.
Upadlam na podłogę i zaczęłam płakać jak nigdy. Chciałam,żeby mama mnie przytuliła. Czułam się z tym źle,że Blake jest na mnie zły. Wstałam i usiadłam na łóżku. Patrzałam w telefonie na zdjęcie moje i Blake.Podczas oglądania zasnęłam.
-Szkoda mi ciebie Alexa-obudziłam się i zobaczyłam brata na brzegu mojego łózka.
-Daniel co tu robisz?
-Przyszedłem zobaczyć czy wszystko u ciebie dobrze.
-Aha-patrzałam w jego oczy.
-W czym chciałaś mu pomóc?
-Wyprowadził się z domu.
-Co!?-nagle wstał-Przecież on tam mieszka i to jego dom.
-Wrócili jego rodzice i ma z nimi zły kontakt.
-Aha.
-Dlatego zaproponowałam mu żeby u nas zamieszkał,a on się nie zgodził.
-Alexa.
-Powiedział,że się ty nie zgodzisz!-zaczęłam krzyczeć i krzątać się po pokoju.
-Alexa!-złapał mnie za ramiona-Alexa.Ja bym musiał z nim pogadać,ale nie wiem czy by się zgodził.
-Dan proszę. Spróbuj go przekonać.
-Dobrze-wyjął telefon z kieszeni i zaczął wybierać numer Blake-Hej Blake...Tak to ja...Mam sprawę...Możesz przyjechać do nas...Do zobaczenia.
-Przyjedzie?
-Mhm.To teraz trzeba czekać.
Daniel wyszedł z mojego pokoju,a ja napisałam do Mii.
Do Blondaska 😂😂😂:
Hej Mi
Od Blondaska 😂😂😂:
Hej.Co porabiasz,bo ja robię pierniczki😁
Do Blondaska 😂😂😂:
Siedzę na łóżku i nudzę się
Od Blondaska 😂😂😂:
Aha
Do Blondaska 😂😂😂:
Jak tam z Marcusem sprawy?
Od Blondaska 😂😂😂:
Wszystko idzie w dobrym kierunku
Do Blondaska 😂😂😂:
A u Luke?
Od Blondaska 😂😂😂:
A co z nim?
Do Blondaska 😂😂😂:
Pasujecie do siebie
Od Blondaska 😂😂😂:
Może
Do Blondaska 😂😂😂:
Wiedziałam!Kończe blondi
Od Blondaska 😂😂😂:
Oki doki.Pa patki
Usłyszałam głosy na dole.Blake już przyjechał. Wyszłam z pokoju i ustalam na początku schodów.