POV Alexa
Wróciłam do domu i spakowałam się. Tylko czekać jak Daniel przyjedzie wieczorem po nas. Posprzątałam w całym domu. Miałam jeszcze czas do pracy.Ciekawe czy dam rade z ta ręką. Zeszłam na dół i założyłam słuchawki na uszy.Szłam bardzo powoli nie spieszyło mi się i byłam jeszcze obolała. Zaszłam do kawiarni w kilka minut.
-Dzień dobry.
-Witaj skarbie.Co ci się stało z ręką?
-Przewróciłam się na rowerze.
-Lepiej wróć do domu.Wykuruj rękę.
-Dobrze pani Wilson.Do widzenia.
-Do widzenia.
Poszłam do sklepu i kopiłam najpotrzebniejsze rzeczy. Wróciłam do domu i włożyłam jedzenie do lodówki. Napisałam list do taty.
Do Taty
Tato nie wiem czemu jesteś taki.Ale kochamy cie całym sercem.
Jak mówiłam uciekniemy od ciebie i nie szukaj nas.
Twoje dzieci:
Alexa,Kate i Mike
Wiem,że to dobre rozwiązanie. Ale boje się,że ojciec sobie nie poradzi.
-Nie myśl o tym Alexa!-spojrzałam na zegar-Czas uciekać.
Pobiegłam do góry i wzięłam torby. Zeszliśmy na dół w ciszy.Ojciec spał w swoim pokoju.Przed domem stało auto Daniela.
-Gotowi?
-Tak.Czas stąd uciec.
-Mhm.Wskakujcie,a ja to schowię.
Jechaliśmy do domu Daniela w absolutnej ciszy.Dam rade,tylko nie myśl o tym brutalu Alexa.
POV Blake
Jak spotkałem Alexę,bylem wściekły. Nie chce żeby ktoś ja krzywdził. Wygląda na silna,ale czasami nie daje rady.Dzisiaj pojechałem z kumplami i Amber na imprezę. Szczerze nie chciałem jechać,ale król szkoły musi się bawić. Siedziałem znudzony trzymając drinka w ręce.
-Blake-mruknęła Amber.
-Co?
-Zabawimy się?
-Nie mam ochoty.
-No weź, misiu.Tak bardzo dawno tego nie robiliśmy-włożyła rękę do moich bokserek.
-Amber!Ja nie chce cie pieprzyć.-odepchnąłem ją od siebie.
-Blakuś. Masz zły dzień.
-Tak!-wstałem i szedłem w stronę wyjścia.
-Stary gdzie idziesz!?
-Nie wasza sprawa-mruknąłem.
Wsiadłem na motor i pojechałem na wzgórze.
-Nareszcie sam od tych idiotów.-wziąłem papierosa i oparłem się o barierkę. Patrzałem na miasto nocą. Chciałbym nie widzieć tego cierpienia wokół mnie. Zamknąłem oczy i odchyliłem głowę do tyłu-Chce być wolny!!!
CZYTASZ
Zgrane serca
RandomHistoria opowiada o pewnej dziewczynie z trudnościami rodzimymi. W szkole nie zauważona,a poza nią pracowita młoda kobieta.Na jej drodze stanie pewien szkolny badboy. Jego ekipa wszystkim dokucza,a on patrzy na to z boku. Każdy z nich jest inny.