Zgrane serca

By Asija159

394K 7.5K 1.6K

Historia opowiada o pewnej dziewczynie z trudnościami rodzimymi. W szkole nie zauważona,a poza nią pracowita... More

Prolog
Bohaterowie
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Epilog

Rozdział 11

9.1K 187 14
By Asija159

Nagle ktoś wszedł do kuchni zwalając szklankę na podłogę. 

-Wróciłaś dziwko-wzdrygłam się na głos ojca-Gdzie byłaś?

-W pracy.

-Masz być cały czas w domu!-złapał mnie za włosy.

-To jak mam zarabiać na jedzenie.Jak ty nie chcesz chodzić do roboty.

-Pyskujesz mi tu!-uderzył mnie w policzek-Kobieta powinna pracować w domu-zaczął mnie kopać w brzuch i bić po twarzy-Ty i twoja siostra będziecie mi tu pracować. A was młodszy braciszek pójdzie do roboty.

-Ni...gdy.Uciekniemy od ciebie-pociągnął mnie za włosy.

-A gdzie pójdziecie?Ty i ten twój ryj nikomu się nie przyda. Może pójdziesz do burdelu pracować.

-Zginiesz w pierdlu!

-Chcesz mnie wsadzić do więzienia.Jak to zrobisz dostanie się waszej trojce i skończ robić ten obiad-rzucił mnie pod szafki i wyszedł z kuchni.

-Zobaczysz uciekniemy stad-wstałam bardzo powoli.Wszystko mnie bolało. Zaczęłam robić mu ten głupi obiad.

-Alexa jesteśmy-do kuchni weszli Mike i Kate.

-Siostrzyczko jestem-przytulił moja nogę.

-Alexa-odwróciłam się do niej-Znowu on cie pobił.

-Nie płacz Kate.

-Kiedy będziemy u Daniela-wszyscy zaczęliśmy płakać.

-W weekend.

-Obiecujesz?

-Obiecuje.

Nakryłam do stolo i położyłam mu ten obiad. Poszłam do pokoju wziąść ciuchy na przebranie. Wzięłam chłodny prysznic.Całe ciało miałam posiniaczone.Do tego bolała mnie lewa ręka. Opatrzyłam rany i ubrałam wybrane ciuchy.Ustałam przed lustrem i chciało mi się płakać. Wyglądałam koszmarnie. Miałam podbite oczy,a twarz była posiniaczona. Usiadłam na łóżku koło rodzeństwa.

-Nie długo będziemy bezpieczni-wyszeptałam cicho. Dostałam od kogoś wiadomość.

Od Daniela:

Śpisz już

Do Daniela:

Nie.A co?

Od Daniela:

Nie mogę się doczekać jak będziecie u mnie bezpieczni

Do Daniela:

Ja też.Dobranoc

Od Daniela:

Dobranoc

Odłożyłam telefon i poszłam spać.

Continue Reading

You'll Also Like

201K 5.4K 34
„ - Dlaczego to zrobiłaś kruszynko...? - jego łza spłynęła po policzku. - Co... co...zrobiłam Nate ? - zapytałam z szeroko otwartymi oczami. Przetar...
84.7K 8.5K 30
Moja babka zawsze powtarzała mi, żebym nigdy nie lekceważył swojego daru. Żebym słuchał głosu, który we mnie żyje. Słuchałem go, a jednak w którymś m...
1.7M 53.6K 71
-Twój brat nie będzie zadowolony- powiedział gdy zobaczył jak pale papierosa. -Tylko coś mu powiedz, a Cie zajebie- warknęłam -Spokojnie mała, bo ci...
333K 12.1K 42
W trakcie korekty 16/29 poprawionych. Ona => Wiktoria 15 lat. Wysoka brunetka z krótkimi włosami i brązowymi oczkami. On=> Antek 18 lat. Wysoki blond...