different · muke ✔

By kotexek

43.3K 3.9K 532

"-Dlaczego tak się mną interesujesz?- Spytał patrząc na mnie opierając się o framugę drzwi. [...]-Jesteś inny... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 8
Rozdział 9
you look like princess
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
tag thing
Info na temat rozdziału 17
Rozdział 17
Rozdział 18 [Cashton smut]
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28 + 15 faktów o mnie
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Epilog
Dodatek #1
#Dodatek 2
OGROMNE PODZIĘKOWANIA i ważne info
WESOŁYCH ŚWIĄT
mistletoe

Rozdział 7

985 87 6
By kotexek

*Luke*

Patrzyłem na mojego nowego asystenta i nie mogłem oderwać od niego oczu. Był piękny, a kolczyk w brwi tylko dodawał mu uroku. Sam mam kolczyk w wardze, ale nie zakładam go do pracy jak mam jakieś ważne spotkanie. Jeszcze wspomniał o farbowaniu włosów. Już nie mogę się doczekać jak będzie mieć jakiś szalony kolor. Czerwony albo niebieski, zielony. O mój Boże chyba się podnieciłem.

Spojrzałem na niego i odchrząknąłem. Był tak zapatrzony w pomieszczenie, że nie usłyszał mojego chrząkania. Podszedłem do niego i położyłem mu rękę na ramieniu przez co biedny wystraszył się i odskoczył za jego biurko. Zaśmiałem się i usiadłem na sofie w rogu pokoju.

-Nie śmiej się.- Fuknął zły i usiadł na krześle obrotowym, za swoim biurkiem.

-Dobra.-Podniosłem ręce w geście poddania się.- Zaczynasz jutro o ósmej. Będziesz pracował do 17, pasuje ci?

-Um tak właściwie to nie.- Mruknął patrząc na mnie.

-A to dlaczego?- Zmrużyłem oczy i zacisnąłem wargi.

-Muszę odbierać Ivy z przedszkola o piętnastej dwadzieścia, najpóźniej.- Wymruczał jakby sennie.

-Um w takim razie możesz o piętnastej po nią jechać i zostawiać z kimś.- Wzruszyłem ramionami.

-Właśnie nie mam z kim jej zostawiać.- Powiedział lekko załamującym się głosem.

-To już nie mój problem.-Odpowiedziałem chamsko i wszedłem do swojego gabinetu przez drzwi w biurze Michaela.

Zachowałem się jak totalny chuj i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. I kurwa jest mi przykro, że tak do niego powiedziałem. Dlaczego kurwa akurat jak mówię tak do niego. Co jest ze mną nie tak? Jestem chorym pojebem.
Słyszę trzask drzwi mojego asystenta i wiem, że nie ma go już na tym piętrze.

Po krótkiej chwili drzwi od mojego gabinetu się otwierają, a za nimi widzę Florence. Starsza kobieta trzyma w ręce sporej wielkości metalowe pudełko.

-Wow, Flo co ty tam masz?- Zapytałem zdziwiony. Zamknęła za sobą drzwi i usiadła na krześle tam, gdzie wcześniej Michael i postawiła opakowanie na moim biurku.

-Ciasteczka.- Wyszczerzyła się.- Wołaj Ashtona i nalej nam mleka.

-Ashton dziś nie dotknie tych wypieków.- Wzdrygnąłem się na samą myśl o nocnym telefonie.

-A to dlaczego?- Zaśmiała się z mojego zachowania.

-Dzwonił do mnie w nocy w trakcie swoich...igraszek z chłopakiem.

Florence zaczęła się śmiać przez co zaczęła kasłać.

-Nie śmiej się tak, bo ci płuca wypadną.- Zażartowałem.

-Ha ha ha zatrzymaj te karuzele śmiechu, kolego.-Powiedziała ironicznie.

-Oj tam.- Machnąłem ręką i zacząłem pałaszować ciasteczka.

Z mojego barku wyjąłem karton mleka i dwie szklanki, aby później szklane naczynia napełnić białą substancją(omg, nie chodzi o spermę😂😂). Jednym łykiem opróżniłem szklankę, postawiłem ją na biurku i wytarłem usta i górną wargę z mleka.

-CZY JA CZUJĘ CIASTECZKA FLO?!- Zza drzwi dobiegł nas krzyk Ashtona.

Jak perszing wleciał do mojego biura i chciał się zabrać za jedzenie, ale ja szybko i zwinnie schowałem opakowanie pod stół.

-No ej!- Oburzył się loczek.

-Nie ma ciastek dla ciebie.- Zaśmiałem się.

-No..ale...dlaczego..nooo!..Flo, powiedz mu coś.- Jęknął żałośnie.

-Trzeba było nie dzwonić w nocy, gdy pieprzyłeś Caluma.

----------------------------------------------------------------
hej
omg była wczoraj na 'Alicji po drugiej stronie lustra' i z ręką na sercy mogę wam go polecić.
film jest tak świetny, że wyciska łzy, hyhy
love you all
Klaudia xx

Continue Reading

You'll Also Like

9.1M 191 1
Mam na imię Madeline. Jestem córką milionera. Mam chłopaka, popularność, a moje życie jest idealne. Do czasu kiedy mój ojciec zatrudnia dla mnie ochr...
2.7M 12.1K 12
[W KSIĘGARNIACH] Tessa i Archer są wrogami od małego dzieciaka. Ich mamy przyjaźniły się od zawsze, przez co często musieli przebywać w swoim towarzy...
2.8M 20.3K 6
„Takich jak my, wszechświat jeszcze nie odkrył." 1 część trylogii "Secret" ~09.12.2020. - 15.06.2021~ Dziękuje za okładkę: @velutinae
18.8M 564K 41
Co, jak dwoje nastolatków o buntowniczym i łamiącym wszelkie prawa zachowaniu - zamieszkają razem? Chciałabym ZAZNACZYĆ, że w tym opowiadaniu znajdu...