Two

12.5K 700 85
                                    

-Czy ona właśnie kopie?-pyta mnie Will, kiedy siedzę na ogromnym łóżku, przeglądając magazyn dla kobiet w ciąży. Tak, to sprawka Harry'ego. Podkłada mi ich masę co tydzień. Zaczynam się o niego coraz bardziej martwić, bardizej niż on o mnie.

-Nie-uśmiecham się pod nosem.

-Ona mnie nie lubi, prawda? Zawsze, kiedy rozmawiam z Tobą, albo jestem przy Tobie, ona nic nie robi. A wujek tak bardzo Cię kocha maluszku!

-Myślę, że to przez to, że chciałeś nazwać ją Willow-wzruszam ramionami, chociaż on tego nie może zobaczyć-Przysięgam Ci, że pokocha Cię.

-Mam nadzieję, że masz rację. Powiedz mojej księżniczcę, że ją kocham.

-Powoli zaczynam się robić zazdrosna o własną córkę-wzdycham.

-Nie masz potrzeby, jesteś numerem jeden w moim sercu, kochanie!

-Will!-słyszę krzyk Julie w słuchawce.

-No i widzisz co ja mam z Wami? Wszystkie się na mnie rzucają.

-A Twoja kariera prostytuki stoi w miejscu.

-Międzynarodowej, sławnej prostytutki. Nie ubliżaj mnie.

-Przepraszam, kochanie.

-Wybaczam Ci, bo jesteś w ciąży.

Słyszę trzask zamykanych drzwi, więc domyślam się, że Harry już wrócił.

-Muszę już iść-wzdycham.

-Tęsknie za Tobą.

-Ja za Tobą też. Kocham Cię.

-Ja Ciebie też, mała. No idź już do swojego, Romeo-mówi i rozłącza się.

-Z kim rozmawiałaś, wielorybku?-pyta Harry, pojawiąc się w drzwiach naszej sypialni.

-Jescze raz nazwiasz mnie "wielorybkiem", a urwę Ci to coś czym zrobiłeś Melody-przewracam oczami, odkładając telefon na szafkę nocną.

-Uwielbiam Twoje humorki ciążowe-uśmiecha się i podchodzi do mnie-Stęskniłem się za Tobą-całuje mnie w usta.

-Jak na zebraniu?-pytam, kiedy rozwiązuje swój krawat.

-W porządku-odpowiada tylko i kieruje się do łazienki. Po chwili słyszę szum wody i wzdycham. Gaszę światło w pokoju i zapalam małą lampkę na szafce nocnej Harry'ego. Wchodzę pod ciepłą pierzynę i zamykam oczy, starając się usnąć.

Po okołu dziesięciu minutach chłopak wraca do pokoju i cicho wzdycha. Podchodzi do mnie i całuje w czoło.

-Kocham Cię-szepcze i wyłącza lampkę, którą niedawno zapaliłam. Po chwili słyszę jak wychodzi z pokoju. Spędzam kolejną noc sama, kolejny dzień mija tak samo.

No, no ciekawe macie teorie na temat Matt'a :D Przypominam, że Thomas to brat Charli! Poznamy go już wkrótce ^^

Mam do Was małe pytanie! Zastanawiam się nad kontynuowanie pisania fanfiction. Nie jest ono udostępnione, ale mam napisanych troche rozdziałów. Co powiecie na to, że podam Wam opis, a Wy zdecydujecie czy chcielibyście to czytać po zakończeniu serii Royal? :)

"Zgodzę się na podpisanie tej umowy pod jednym warunkiem-zatrzymał się w jednym miejscu i spojrzał szmaragdowymi oczami na mężczyznę.

-Jakim?-spytał zaciekawiony pan Simspon.

-Chcę pańską córkę-uśmiechnął się zadziornie-na rok-dodał po chwili, patrząc na zdziwioną twarz mężczyzny"

Liczę na Waszą odpowiedź wraz z opinią! Kocham Was ♥

The princess ♔||hs (book three)Where stories live. Discover now