Chat 45

2.1K 105 93
                                    

Jak tam, szkolniaki, pierwsze dni w szkole? Dało się przeżyć czy już was zawalili pracami domowymi i nauką?

Nawet jeśli nie, to na relaks i chwilę uśmiechu proponuję Chat 45 <3

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mrs. Killer: @Thunderstruck @Jane Foster

Mrs. Killer: Jak wasza relacja?

Dumbledore: Jesteś aż tak głupia?!

Dumbledore: Thor mnie ostatnio ponad godzinę męczył opowiadając o ich ostatniej randce

Dumbledore: Nie pakuj w to nas wszystkich, zwłaszcza znów mnie!

Dżizas: Jak się wybroniłeś od dalszej kontynuacji tej rozmowy?

Dumbledore: Peter mi pomógł

Dumbledore: Poszliśmy na kebaba

Dumbledore: Nawiasem mówiąc całkiem to było dobre

Thunderstruck: Ach, cieszę się że pytasz, Natasho!

Dumbledore: Zaczyna się...

Dumbledore: Ja wychodzę, dajcie znać jak skończy

Thunderstruck: To było niemiłe, bracie

Thunderstruck: ale czego innego ja się mogę po tobie spodziewać...

Diabolina: Ja tam chętnie posłucham

Jane Foster: Zanim zaczniesz opowiadać, to była taka nasza pierwsza randka z własnej woli

Mrs. Killer: Jak to z własnej woli?

Jane Foster: No bo kiedyś Thor niby zabrał mnie do Asgardu, ale to była sytuacja kryzysowa i moje życie było zagrożone, więc się nie liczy

Jane Foster: A teraz wreszcie było jak na należy

Diabolina: Opowiadajcie!

Thunderstruck: Zaprosiłem najpiękniejszą kobietę żyjącą na Midgardzie na spacer, podczas którego wyjaśniliśmy sobie wiele spraw

Iron Dad: Nic mi nie mówiłeś, że zaprosiłeś Pepper na spacer @Thunderstruck

Pepperica: Z jednej strony mam ochotę cię przytulić, a z drugiej porządnie walnąć za przerywanie mu opowieści

Pepperica: I nie mogę się zdecydować co zrobić

Mrs. Killer: Zrób oba

Thunderstruck: Wracając

Thunderstruck: Dałem Jane kwiaty, które wciąż trzyma w wazonie w komnacie zwanej salonem

Thunderstruck: Była wtedy taka piękna pogoda, świeciło słońce, śpiewały gołębie

Dżizas: Sam, nie chwaliłeś się że wraz z braćmi założyliście w parku orkiestrę @Pigeon

Pigeon: Spierdalaj

Pigeon: Następnym razem poproszę tych „braci" by cię porządnie obsrały

Jane Foster: Thor, to na pewno nie były gołębie

Mr. America's Ass: Właśnie wyobraziłem sobie Sama śpiewającego w parku w stroju gołębia

Mr. America's Ass: Ratunku, jak się tego pozbyć z głowy?

Iron Dad: Odciąć głowę

Thunderstruck: Skoro nie gołębie to co?

Diabolina: Jest wiele ptaków które ładnie śpiewają

MARVEL Chat & One ShotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz