Chat 109

1.3K 101 408
                                    

Yoooooooo! 

Ustaliłam już z koleżanką, że idę z nią i jej kolegą na Spidermana - prawdopodobnie 17.12, o ile uda nam się kupić bilety! *xD Jak nie, to pójdziemy innego dnia;P xD Najważniejsze, by ten film obejrzeć! *.*

Swoją drogą byłam wczoraj w Centrum Nauki Kopernik i było naprawdę fajnie :D Polecam się wybrać, jakby ktoś miał możliwość i ochotę ;)

A dziś przychodzę do was ze 109 rozdziałem "Chatu"! Muszę poopisywać trochę rozdziałów na zapas xD Pomysły mam, ale jakoś nie było kiedy przysiąść... :/

Trzeci odcinek Hawkeye'a za nami, Adamczyk lubi Imagine Dragons (love fot that), a Clint i Kate sieją spustoszenie xD Serio, jeśli ktoś nie oglądał jeszcze tego serialu, polecam! ;) Warto ^^

Czy mamy tu oglądających The Voice of Poland? XD Ja nie ukrywam, że lubię to oglądać, choć niektóre wybory są czasem dla mnie niezrozumiałe xd Ale ta, która wygrała, naprawdę ładnie śpiewa, zasłużone *.* Choć może nieco bardziej kibicowałam pewnego wąsowi xD Kto wie, ten wie xD 

Miłego czytania! <3 

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Pigeon: JA ŻYJĘ

Dżizas: >.>

Dżizas: Jednak płonne były me nadzieje...

Pigeon: Tak, ciebie też dobrze znów widzieć, Buck

Black Cat: Wpadniesz do Wakandy, Sam?

Pigeon: Z przyjemnością!

Pigeon: Czasem aż nie wiedziałem, co ze sobą zrobić, gdy Wanda i Loki chcieli spędzać czas... bardziej romantycznie

Mrs. Killer: XD

Diabolina: No co?

Pigeon: Dlatego chcę się odstresować

Pigeon: Będę jutro @Black Cat!

Princessa: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dżizas: Steeeeeviieeee

Dżizas: Ja tenskiem

Dżizas: Gdzie jesteś?

Mr. America's Ass: Jeszcze w drodze

Mr. America's Ass: Będziemy za 2 godziny

Dżizas: :c

Jar Jar Binks: Ale misja udana

Pigeon: Nasza też!

Pigeon: A Loki zasmakował w kilku piwach

Legolas: Nasza też udana

Dżizas: Poza tym, że Barton prawie odstrzelił mi nogę, było git

Mr. America's Ass: Jak to "prawie odstrzelił ci nogę"?

Pigeon: I nie odstrzelił?

Pigeon: A podobno zawsze trafia...

Pigeon: Zawiodłem się na tobie, Clint.

Dżizas: Bo wycelował w jednego gościa, a w tym czasie inny popchnął mnie jego stronę i znalazłem się nieco bliżej niż zakładałem

Dżizas: Ale spoko, załatwiliśmy ich

Mrs. Killer: Muszę przyznać, że niezła z nas drużyna

MARVEL Chat & One ShotyWhere stories live. Discover now