ᴏɴʟʏ ᴛʀᴜᴇ ᴘᴀɪʀɪɴɢ ─ junhao

-41-

JUNHUI

Czy to dziwne, że pomimo upływu czasu ciągle czułem na swoich ustach te należące do Minghao? I czy to całkiem w porządku, że chciałbym cofnąć czas do tamtej chwili? Już mnie całkowicie posrało, ten cały gejowski nastrój udziela mi się od Seungkwana i Vernona. Niby nie obnoszą się ze swoim związkiem i w ogóle, żeby nie było niezręcznie, ale no błagam. Mieszkam z Boo w pokoju, ciężko nie widzieć tego, jak sobie posyłają te maślane spojrzenia. Tak, to oni są winni mojemu aktualnemu nastrojowi.

Mimo to chciałem rozwiać wszelkie wątpliwości, więc postanowiłem porozmawiać na ten temat z dwoma, zdecydowanie kompetentnymi, osobami. W końcu od tego ma się przyjaciół - żeby wysłuchiwali naszych zażaleń i w ogóle. 

✯✯✯

11 lip, 22:49

princeofchina: witam ponownie

___ymm: zgaduję że znowu masz jakiś problem

princeofchina: zgadza się

___ymm: miłosny

princeofchina: też fakt

___ymm: jak to się stało, że po pięciu latach braku kontaktu nagle stałem się twoim doradcą od spraw sercowych?

princeofchina: jak nie to nie

___ymm: nie no dobra zostań i się spowiadaj

___ymm: co tym razem, udało ci się znaleźć jakiś sposób, żeby minghao się odkochał?

princeofchina: jest o wiele gorzej

princeofchina: pocałował mnie

___ymm: uuuu widzę kolega się w tańcu nie pierdoli

___ymm: chyba aż zacznę pisać jego imię z dużej litery

princeofchina: nie rób sobie ze mnie jaj chociaż ten jeden raz

princeofchina: ja też go kiedyś raz pocałowałem, więc rachunek wyrównany

princeofchina: gorzej, że tym razem coś poczułem i chciałbym to powtórzyć

princeofchina: ostatnim razem miałem ochotę zapomnieć o tym raz na zawsze, zwłaszcza, że potem się nam dość niezłe kłopoty porobiły

___ymm: i żeby wkurzyć Minghao zacząłeś udawać, że ten stary dziad Heechul jest twoim facetem? xDDD

princeofchina: tO NIE TAK, TO BYŁO NIEPOROZUMIENIE

princeofchina: co ty w ogóle mnie śledzisz

___ymm: głośno u nas o tym twoim wybryku było, zwłaszcza, że wszyscy znamy reputację Heechula

___ymm: ale dobra, nieważne 

___ymm: jako osoba, która nie ma żadnego obeznania w temacie mogę postawić diagnozę, że

___ymm: 🎶nasz Junnie się zabuuuujał🎶

___ymm: tylko sobie deklu nie potrafisz tego uświadomić

princeofchina: zabujał to chyba zbyt duże słowo

___ymm: okej, zrobimy teścik