Po raz pierwszy spotkali się w wakacje. Obydwoje mieli po siedem lat. Daichi nadal pamięta ten dzień, w którym na podwórko sąsiada wpadła jego piłka, a on przeskoczył płot, by ją odzyskać. Nadal pamiętał srebrne włosy sąsiada rozwiewanie przez wiatr i puste, bezkolorowe oczy.Kolejne ich spotkanie odbyło się niedługo potem, ponieważ tajemniczy nieznajomy okazał się być nowym uczniem w jego klasie. Wtedy też poznał jego imię. Brzmiało ono Sugawara Koushi.
Bał się z nim rozmawiać. Nowy uczeń nie był straszny, sprawiał wrażenie poukładanego, spokojnego chłopca. Bał się, ponieważ wszyscy jego przyjaciele poniżali i wyzywali go. To wszystko przez jego oczy. Oczy, w których Daichi się zakochał.
Sugawara nie był zbyt długo z nim w jednej klasie. Zaledwie po miesiącu przeniósł się do szkoły specjalnej. Gdy Daichi się o tym dowiedział, ogarnął go smutek.
Lata później, bo w pierwszej liceum, spotkali się ponownie. I znów byli w jednej klasie. Mimo że nic nie widział, był wyjątkowo sprawny. Daichi podziwiał go i obiecał sobie, że tym razem nie pozwoli mu odejść.
Po raz pierwszy nabrał odwagi, by porozmawiać z bezbarwnookim dopiero po miesiącu. Była to jedna z jego najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjął. Dosyć szybko się zaprzyjaźnili.
Daichi starał się chociażby dorównać przyjacielowi w wynikach w nauce, by mogli iść do tego samego uniwersytetu. Gdy oboje się do niego dostali, a Suga się o tym dowiedział, był wniebowzięty.
Podczas pierwszej imprezy z nowymi znajomymi, grali w butelkę. W pewnym momencie wypadło na Daichiego, któremu kazano pocałować osobę, którą wskaże butelka. I tak zrobił. Pocałował Sugawarę Koushiego.
Tamtej nocy dali się ponieść swoim uczuciom, które kiełkowały w nich od pierwszego spotkania. Zasnęli wtuleni w siebie.
Niedługo później zaczęli ze sobą chodzić. Rodzice Sugi zaakceptowali związek syna i wspierali ich. Gorzej było z rodzicami Daichiego. Według nich ślepy chłopak nie był dla niego wystarczający. To było jedno z ostatnich spotkań Sawamury ze swoimi rodzicami.
Zaręczyny, ślub, miesiąc miodowy na egzotycznej wyspie, ich pierwsza rocznica... Wszytko zleciało bardzo szybko. Nim się obejrzeli podpisywali już papiery w sprawie adopcji drugiego już dziecka. Pierwsza była dziewczynka o imieniu Mayaka, a drugi — chłopiec, Sho.
Suga, pomimo swojej ślepoty, był bardzo sprawny. Potrafił zrobić praktycznie wszystko, co osoby widzące. Daichiemu to imponowało.
Sawamura kochał Sugawarę, a Koushi kochał Daichiego. Czyż odwzajemniona miłość nie jest najpiękniejsza?
/////\\\\\
Data powstania shota: 15.07.20 21:15Taki shocik pisany na szybko.
![](https://img.wattpad.com/cover/225929426-288-k161568.jpg)
YOU ARE READING
Cherry blossoms ||Multifandom One-Shots||
FanfictionPo prosu one-shoty z różnych fandomów ^^ Znajdziecie tu Boku No Hero Academię, Haikyuu!!, a może nawet coś z Yuri on Ice i Assasination Classroom. Ale głównie Daisuga i Inatodo. ||| Okładka i tytuł są w remoncie, więc możliwe są częste zmiany |||