15. Babski Wyjazd

189 10 2
                                    

3 dni poźniej*
KAROL:
Właśnie czekałam na dziewczyny ponieważ dzisiaj mamy jechać do spa na taki babski wyjazd. Czekałam w salonie na telefonie przeglądając instagrama. Kiedy siedziałam na kanapie poczułam jak ktoś przytulił się do mnie od tyłu i pocałował mnie w szyję.

- Co ja będę robił bez ciebie- powiedział i usiadł obok mnie na kanapie.

- Nie wiem przecież jutro wracamy jedną noc przeżyjesz beze mnie- powiedziałem.

- Nie będę mógł dać Ci całusa na dobranoc- powiedział i zrobił smutną minkę.

- Nie przesadzaj zrobicie sobie męski wieczór i przeżyjesz- powiedziałam.

Nagle naszą rozmowę przerwał dzwonek więc domyśliłam się, że dziewczyny już przyjechały.

- Są już dziewczyny- powiedziałam i pobiegłam otworzyć drzwi w których stała Valentina.

- Hej czekamy w samochodzie- powiedziała i poszła.

- Ruggero ja już muszę jechać- powiedziałam do chłopaka, a on zjawił się od razu przy drzwiach.

- Bez pożegnania nie wyjedziesz- powiedział i wbił się w moje usta.

Po kilku sekunfach Ruggero nadal mnie całował, a ja nie mogłam się oderwać.

- Ruggero już koniec muszę iść- powiedziałam i przerwałam pocałunek.

- Dobrze, bądź grzeczna- powiedział i mnie przytulił.

- Będę, pa- powiedziałam i pocałowałam go na pożegnanie w policzek.

Kiedy opuściłam dom i schowałam walizkę do bagażnika usiadłam w samochodzie na tylnym siedzieniu obok Caroliny i Chiary.

- To jedziemy na babski weekend- powiedziałam w stronę kierującej Valentiny.

- Tak jedziemy- powiedziała Valentina- Mamy godzinę drogi.

RUGGERO:
Kiedy Karol pojechała postanowiłem zapytać chłopaków czy wpadną na męski wieczór.

Niestety nie mogli ponieważ po wyjedzie dziewczyn postanowili pozałatwiać pewne sprawy.

Wpadłem na pomysł żeby zrobić niespodziankę Karol więc postanowiłem zadzwonić do mojej starej dobrej przyjaciółki która zajmuje się teledyskami.

-Hej Cami
-Hej Ruggero dawno nie gadaliśmy
-Tak mam sprawę możemy się spotkać
-Pewnie jestem na Buenos Aires więc mam czas
- Okej to wyślę ci adres
- Dobrze
- To do zobaczenia Cami
- Do zobaczenia

Chciałem aby Karol po powrocie miała mniej rzeczy do roboty w sprawie teledysku.

Po godzinie czasu usłyszałem dzwonek więc poszłem otworzyć.

- Hej Cami- powiedziałem i się uśmiechnąłem.

- Hej Ruggero dawno się nie widzieliśmy- powiedziała i mnie przytuliła.

- Wchodź do domu- powiedziałem i ona wykonała moje polecenie.

- Chodźmy do salonu- powiedziałem.

Cami była ubrana bardzie o ładnie. Miała na sobie biała obcisłą sukienke i szpilki w tym samym kolorze. Trochę się zdziwiłem, że ubrała się tak na spotkanie ze mną, ale nie miała na co liczyć więcej ponieważ ja kochałem tylko Karol.

- Chcesz coś do picia- zapytałem kiedy usiedliśmy na kanapie.

- Nie dzięki- powiedziała i położyła swoją rękę na moim udzie co mnie trochę zdziwiło więc od razu zdjąłem jej rękę.

- Tak chodzi o to, że mam do ciebie przyjacielską prośbę- powiedziałem i popatrzyłem w oczy blondynki.

- Słucham- powiedziała.

- Chodzi o teledysk nie mój, ale mojej dziewczyny- powiedziałeś, a ona mi przerwała.

- Masz dziewczynę- spytała zdziwiona.

- Tak mam i jeżeli chodzi o teledysk to ma jakieś problemy z teledyskiem i chciałem, abyś jej pomogła ponieważ wiem, że się tym zajmujesz.

- Tak zajmuję, ale nie wiem czy... - powiedziałam kiedy ja usłyszałem, że ktoś przyszedł. Szybko się podniosłem tak jak Cami i wbiła się w moje usta.

KAROL:
Niestety nasz babski wyjazd nie wyszedł ponieważ okazało się, że w spa nie jakąś awaria i wszystkie rezerwację są odwołane. Kiedy dziewczyny wysadziły mnie przed domem zużyłem czerwony samochód na podjeżdzie trochę się zdziwiłam, ale pomyślałam, że to może jakiś kolega Ruggero.

Weszłam do domu i zobaczyłam że w salonie pali się światło więc poszłam i gdy stanęłam w wejściu zobaczyłam jak Ruggero całuję się z jakąś bardzo seksownie ubraną kobietą w błąd włosach.
Ruggero oderwał się od tk dziewczyny i popatrzył w moją stronę bardzo przerażony.

- Karol to nie tak- powiedział, a ja zaczęłam płakać.

- To ja już lepiej pójdę- powiedziała dziewczyna i znikła wychodząc drzwiami.

- Ruggero wynoś się nie chce się znać- powiedziałam i pokazałam palcem na drzwi.

- Karol to nie tak jak myślisz- powiedział i podszedł do mnie. Chciał mnie złapać za rękę lecz ja ją zabrałam.

- Wynocha natychmiast nihdy nie wracaj- krzyknęłam przez płacz.

- Karol proszę cię- chciał się wytłumaczyć lecz ja mu rzerwałam.

- Wynoś się- krzyknęłam.

- Karol kocham cię- powiedział.

- Właśnie widzę jak mnie kochasz- powiedziałam i uderzyłam mu w polika tak że jego glowa poleciała w bok.

- Wyjdź i nie wracaj dupku- powiedziałam i otworzyłam mu drzwi.

- Kocham cię- powiedział i zniknął za drzwiami.

Kiedy zamknęłam drzwi upadłam na podłogę i zaczęłam jeszcze bardziej płakać.

JAK ON MÓGŁ MI TO ZROBIĆ?

Jedyne co zrobiłam to położyłam się w łóżku w sypialni gdzie się kochaliśmy i zaczęłam jeszcze bardziej płakać.

RUGGERO :
Kiedy wyszedłem z domu Karol poczułem, że po moim poliku zaczęły płynąć łzy. Próbowałem znaleźć Cami wzrokiem, ale nigdzie jej nie było, nie mogłem pojąć dlaczego mnie pocałowała przecież mówiłem że mam dziewczynę.

Straciłem miłość mojego życia

Wsiadłem w samochód i odjechałem do mieszkania w którym zacząłem pić do póki dałem radę.

Jak podoba wam się taki w zwrot akcji w książce?

Co będzie dalej Ruggarol ❤️Where stories live. Discover now