1 Spotkanie

345 11 0
                                    

Karol myśli nad odnowieniem kontaktu z obsadą Soy Luna. Wie że źle zrobiła, że ich została odrazu po zakończeniu projektu, ale to przez to że popadła w depresje i problemy z narkotykami. Lecz gdy po półtora roku walki udało jej się to pokonać przeprowadziła się do Buenos Aires i mieszka tam od miesiąca.

Był słoneczny czwartkowy wieczór postanowiła się wybrać n małe zakupy ponieważ miała pustki w lodówce, a na zewnątrz nie było aż tak ciemno. Kiedy szła po parku wyjecha telefon i zaczęła zaobserwować wszystkich członków obsady. Idąc w telefonie nagle na kogoś wpadła. Nagle powiedziała ze zdziwieniem:

-Valentina czy to ty- powiedziała- ja naprawdę nie chciałam.

-Karol spokojnie nawet nie wiesz jak za tobą tęskniłam- powiedziała Valentina i ją przytuliła- w końcu byłyśmy przyjaciółkami.

-Tak ja też się cieszę, że cię widzę- powiedziała- przepraszam, że cię tak zostawiłam bez słowa.

- Nie nic się nie stało- powiedziała- choć usiądziemy na ławce i pogadamy okej.

-Tak chodźmy- powiedziały.

Kiedy usiadły Karol powiedziała:
-Przepraszam za to że ciebie i innych zostawiłam tak bez słowa, ale miałam problemy.

-Nie nic się nie stało. A czemu nas zostawiłaś- zapytała i złapała ją za rękę.

-Miałam problemy z narkotykami i do tego popadłam w depresję- powiedziałam, a po policzku Karol poleciała smutna łza.

-Spokojnie nie musimy o tym gadać- powiedziała z uśmiechem- porozmawiajmy o czymś innym.

-Tak tak- powiedziała Karol, a na jej twarzy pojawił się uśmiech- powiedz co u ciebie jak z Michealem, coś między wami jest.

-Nic nie ma potym jak znikłaś on został z Aną i tak się skończyło- powiedziała Valentina.

-Wiesz co mam pomysł właśnie od ostatniego czasu myślałam nad odnowieniem kontaktu z całą obsadą i co może zorganizujemy jakąś imprezką- powiedziała Karol.

-Wiesz to fajny pomysł żeby zorganizować imprezę z innymi, ale gdzie tyle osób-powiedziała, a Karol zaczęła się zastanawiać- i wiesz bardzo fajnie ze chcesz odnowić reację z naszą taką jakby rodziną serialową. Bardzo nam ciebie brakowała na tych wszystkich imprezach, które organizowaliśmy.

-Tak dzięki i wiesz co zorganizujemy ją u mnie mam ogromny dom z basenem- powiedziała zadowolona Karol- wiesz zorganizujemy ją jutro o 18.00.

-Dobry pomysł, ale to jest mało czasu jesteś pewna że zdążymy.

-Tak na pewno poinformuj wszystkich, że organizujesz imprezę w jakimś wynajętym domu. Będą miali małą, niespodziewaną niespodzinkę- powiedziała Karol.

-Wiesz to dobry pomysł, jutro rano zamówię jedzenie i alkohol, tylko podaj mi swój adres i numer telefonu żebym mogła to przywieść do ciebie- powiedziała Valentina.

-Tu masz adres-Karol wyjecha kartkę z adresem- numeru nie zmieniła więc jest ten sam.Okej muszę lecieć bo wiesz muszę posprzątać w moim domu.

-Okej to do jutra będę o godzinie 16.00 jutro u ciebie z jedzeniem i alkoholem- powiedziała Valentina.

Karol pożegnała się i wraz z zakupami pomknęła do domu. Trochę posprzątała i poszła się umyć. Lecz gdy usiadła z kupciem ciepłej herbaty usiadła i przypomniała,że na tej imprezie będzie też Ruggero osoba przez którą popadła w depresję. Kiedy po zakończeniu koncertu powiedział, że musi zakończyć ich związek bo kocha Cande i nie chce tego ukrywać.
Karol uświadomiła sobie, że przeszłość musi zostawić za sobą i myśleć bardziej pozytywnie. Postanowiła zapomnieć o dawnym związku z Ruggero i żyć teraźniejszością. Ruggero jest jej kolegą i tak będzie się przy nim zachowywać.

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
To jest pierwszy rozdział tej książki mam nadzieję, że się spodoba.

Co będzie dalej Ruggarol ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz