12. Podziękowania

212 11 1
                                    

KAROL:
Obudziłam się w objęciach Ruggero byłam szczęśliwa, że jestem już bezpieczna. Przypomniałam sobie o wydarzeniach z dzisiejszej nocy. Byłam bardzo szczęśliwa, że jestem już w domu przy mężczyźnie, którego kocham. Wpatrywałam się na słodko śpiącego Rugggero wtulone w mój brzuch. Widok ten był bardzo słodki szatyn unosił się jedynie w momencie kiedy oddychałam. Nagle zobaczyłam, że całuje mnie w brzuch na co ja cicho zachichotałam. 

- Hej - powiedziałam kiedy on popatrzył z dołu na mnie.

- Cześć- powiedział i zaczął składać pocałunki na moim brzuchu przechodząc coraz wyżej tak, że aż finalnie skończył na moim ustach.

- Jeszcze ci mało - powiedziałam uśmiechnięta kiedy oderwał się od moich ust.

- Ciebie zawsze mi jest mało, kochanie- powiedział, a ja się tylko uśmiechnęłam.

- O której przychodzą goście na obiad- zapytałam.

- O 16- powiedział.

- Mam tylko 6 godzin na zrobienie obiadu- powiedziałam.

- To długo czasu, a po za tym taka kobieta jak ty wspaniała, piękna i mądra zrobi wszystko- powiedział i pocałował mnie w usta.

- Co ty dzisiaj mi tak słodzisz- zapytałam.

- Nie wiem ja zawsze ci słodzę, ale dzisiaj przecież muszę ci podziękować za taką świetną noc- powiedział i się zaśmiał.

- Ah tak- powiedziałam i go pocałowałam.

- Kochanie muszę się szykować do obiadu jest już dziesiąta- powiedziałam i kiedy on był już nad te mną. 

- Myślałem, że trochę jeszcze się mną zajmiesz- powiedział i zrobił smutną minkę.

- Myślałam, że w nocy się tobą zajęłam- powiedziałam kiedy on wisiał nade mną. 

- No zajęłaś, ale nie moja winna, że tak dobrze, że chce jeszcze- powiedział, a ja go pocałowałam w polik.

- Nie mam teraz czasu, bo będę się szykowała na obiad, ale jak chcesz to możesz iść, że mną pod prysznic- powiedziałam, kiedy zaczęłam wstawać nawet nie pomyślałam, że jestem goła.

- Skusze się- powiedział i wstał również goły.

- To chodź- powiedziałam i złapałam jego rękę i poszliśmy do łazienki.

*****************************************

Po porannym prysznicu wzięłam się za gotowanie obiadu, Ruggero szykował stół w jadalni więc w domu panowała cisza. Nagle jednak kiedy kroiłam warzywa poczułam jak jakieś gorące ręce obejmują moją talie, a ktoś składa pocałunki na mojej szyi.

- Już naszykowałem stół- powiedział i położył głowę na moim ramieniu.

- To dobrze- powiedziałam i zajechał się dalej krojeniem tak aby nie zwracać na niego uwagi.

- Może porobimy coś ciekawskiego- powiedział i kontynuował całowanie mnie po szyi.

- Ruggero- jęknęłam kiedy on położył rękę na mojej kobiecości i zaczął mą masować.

- Słucham- powiedział dalej nie przestając. Nagle jednak przerwał kiedy usłyszał dzwoniący mój telefon.

Kiedy zobaczyłam na wyświetlaczu numer: SEBA. Widziałam,  że Ruggero się zdenerwował tym bardziej, że nie wiedział kto to jest.

ROZMOWA;

- Hejka Karol muszę ci cos powiedzieć

- Hej co się stało

Co będzie dalej Ruggarol ❤️Where stories live. Discover now