28

635 42 16
                                    

Podbiegłem do dziewczyny i mocno ją przytuliłem. Iwaizumi trzymał kobietę w mocnym uścisku, nie mogła się ruszyć.

— Pani potrzebuje pomocy — oznajmił Iwaizumi.

Nagle Aiko wyrwała się z uścisku i wybiegła z domu. Pobiegłem za nią gdy tylko zaskoczyłem ale jej nie było. Wróciłem więc do Iwaizumiego.

— Nie ma jej nigdzie! — krzyknąłem.

— Teraz trzeba coś zrobić z jej mamą, ona się znajdzie — oznajmił.

Byłem rozdarty emocjonalnie. Tak szybko moje życie zmieniło się o 180 stopni. Czy jeszcze zastanę bezwarunkowe szczęście, którym będę mógł się cieszyć? Kocham Aiko całym sercem, jest moim całym światem. Chcę żyć z nią tak jakby problemy nie miały za dużego znaczenia, jakby ci wszyscy zbzikowani ludzie nie istnieli!

Zadzwoniliśmy na 112. Wytłumaczyliśmy mniej więcej sytuację, trochę skłamaliśmy. Karetka przyjechała po mamę Aiko. Ledwo trzymałem się na nogach. Gdy ambulans odjechał próbowałem dodzwonić się do Aiko. Gdy dziewczyna kolejny raz włączyła się poczta ,,by nagrać wiadomość" odruchowo, ze stresu rzuciłem telefonem o ziemię.

— Uspokój się Oikawa! — krzyknął Iwaizumi.

— Mam dość, rozumiesz?! — krzyknąłem — Mam dość, że muszę to wszystko dla niej robić! Kocham ją, ale nie pisałem się na takie coś! Chciałem mieć dziewczynę jak normalny nastolatek! Nie chciałem łamać sobie przy tym nóg, ratować czyjeś rodziny! — krzyczałem ze łzami w oczach.

Iwaizumi wpatrywał się we mnie, a ja podniosłem telefon. Zamarłem. Poczta się nagrała. Wysłała. Aiko teraz może to wszystko odsłuchać. Nie wierzę w takie chujowe zbiegi okoliczności. Głośno przełknąłem ślinę, postanowiłem, żeby iść spać do Iwaiumiego. Musiałem od niej odpocząć. Nawet nie umiem tego wytłumaczyć. Tak bardzo kocham Aiko, boli mnie, że nie wiem gdzie jest ale potrzebuje od niej odpocząć. Od wszystkich problemów. Jestem okropnym chłopakiem, nie zasłużyłem na nią.

Leżałem na materacu w pokoju Iwaizumiego. Była późna rodzina. Obudziłem się w o wiele lepszym humorze niż wieczorem, wszystko przez noc się rozświetliło i wytłumaczyło. Wziąłem telefon i zauważyłem akurat dzwoniącego Kageyamę. Odebrałem.

— Jesteś dupkiem Tooru! — krzyknął głos przez słuchawkę.

— Słucham? Tobio? — zapytałem mocno zdziwiony.

— Aiko, wypadek — krzyknął głośno przez słuchawkę.

— Ale co się stało? — odkrzyknąłem.

— Miała wypadek! Wysłałem ci ulicę już wczoraj. Ogarnij się i przyjedź! — powiedział Tobio i się rozłączył.

Szybko wstałem, łzy leciały mi po policzkach jedna po drugiej. Zabrałem Iwę-chan, po kilkunastu minutach byliśmy na miejscu. Tobio i Hinata siedzieli przed salą, w której miała leżeć dziewczyna.

— Co się stało! —krzyknął Iwaizumi z oddali.

— Aiko wpadła pod auto— powiedziała krewetka! — i teraz leży w śpiączce po operacji! — dodał podekscytowany.

Stanąłem na środku korytarza i zacząłem płakać. Tobio spojrzał na mnie i wstał z krzesła. Czułem się jak skończony dupek, idiota, dureń, skurwiel i mógłbym znaleźć jeszcze milion innych określeń. To przeze mnie leży w śpiączce, może gdybym wrócił, może gdybym jej wtedy poszukał..

Tobio dał mi chusteczkę i poklepał mnie po ramieniu. Po chwili doktor zaproponował mi żebym na chwilę do niej wszedł.

Tak jak mi polecono - tak zrobiłem. Wszedłem do sali Aiko i jeszcze bardziej zalałem się łzami gdy zauważyłem moją dziewczynę podpiętą do jakiejś dziwnej aparatury. Usiadłem na krześle i złapałem ją za rękę.

— Wiem, że mnie nie słyszysz — powiedziałem przez łzy - ale chciałbym cię bardzo przeprosić. Kocham cię Aiko. W życiu bywają takie trudne chwile, ale dlatego ludzie, którzy są razem zwalczają problemy razem. W dwójkę. Przepraszam, że nie byłem idealnym chłopakiem. Nie wiem jak w ogóle zasłużyłem sobie na taką dziewczynę — szepnąłem dziewczynie.

Gdy tak na nią spoglądałem zauważyłem, że jedno z urządzeń przyspieszyło swoje działanie. Już po chwili wszystkie zaczęły pikać. Odsunąłem się od Aiko, lecz po chwili usiadłem z powrotem obok dziewczyny.

— Jeśli masz umrzeć to będę z tobą do ostatniego momentu — szepnąłem dziewczynie przez łzy.

inna niż wszystkie I oikawa x oc [po korekcie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz