5 second of Summer

2.2K 96 55
                                    

Pov:Felix

Obudziłem się na ramieniu Jisunga. Wszyscy spali oprócz Jeongina i mnie. Rozejrzałem się po pociągu, większość pasażerów spała lub przeglądała  telefon. Ja również uruchomiłem moje urządzenie by sprawdzić ile spałem. Ku mojemu zdziwieniu nie spałem zbyt długo, raptem trzydzieści minut. Czyli w tej ruszającej się puszce spędzimy jeszcze jakieś dwie godziny jak dobrze pójdzie. Miałem włączyć muzykę i przyglądać się widokom za okna, ale  musiał obudzić się Jisung, wiedziałem, że już spokojnie nie będzie.

Han przeciągnął się i spojrzał po kolej na wszystkich. Po czym zaczął:

- Daleko jeszcze? - Spojrzał na Jeongina i na mnie.

- Tak - Odpowiedziałem z lekka poirytowany. Wiedziałem, że na jednym durnym pytaniu się nie skończy. Zdziwiłem się gdy Jisung zaczął rozglądał się po pociągu wyglądając jakby czegoś szukał. Tamta trójka spała w najlepsze a IN pisał z kimś na telefonie.

- Muszę do kibla - Powiedział Jisung

- A jak bardzo musisz?, bo z tego co widzę to tak szybko do niej nie dotrzesz - Powiedział Jeongin spoglądając w stronę dosyć sporej kolejki do toalety.

- JA SERIO, BARDZO MUSZĘ!

- A ja "bardzo serio" chciałem odpocząć. Będziesz musiał trochę poczekać - Odpowiedziałem

- Nie bądź taki chamski, jak byś musiał do kibla jak ja to co byś zrobił? -Spytał wiewiórek.

- Było nie pić tyle wody - Powiedział IN

- Ale ja nie piłem, tylko plułem. Pomóżcie no, a nie jeszcze bardziej komplikujecie sprawę.

Spojrzałem w kierunku wcale nie zmniejszającej się kolejki do męskiego WC od razu spostrzegłem, że do damskiego praktycznie nie ma kolejki.

- Jest pewne rozwiązanie -powiedziałem.

- Jakie? - Spytał Jisung wraz z Jeonginem - Nie no ty chyba nie myślisz, że pójdę do damskiego?! - krzyknął nieco za głośno Han.

- Nie masz innego wyboru, albo idziesz tam, albo lejesz w gacie. - Powiedział Jeongin

- A co niby miał bym powiedzieć jak by zwrócili mi uwagę? Co?

- Że jesteś Gender. Fuck  gender rules! - Krzyknął IN

-DOBRA KONIEC TEGO GADANIA, RAZ KOZIE ŚMIERĆ DŁUŻEJ NIE WYTRZYMAM!. - Powiedział i szybko pobiegł w kierunku damskiej toalety. Miał szczęście bo nikogo w środku nie było, i wszedł bez większych przeszkód. Wszyscy się na niego patrzyli jak na trędowatego ale ważne, że się nie posikał . Ja korzystając z chwili spokoju postanowiłem jak najszybciej zasnąć założyłem z powrotem słuchawki i włączyłem muzykę, po czym wróciłem do patrzenia się przez okno.

˜"*°•˜"*°•.˜"*°•𝐿𝒶𝓉𝑒𝓇 •°*"˜.•°*"˜ •°*"˜

Obudził mnie Jeongin mówiąc, że już dojechaliśmy. Otworzyłem oczy, nie przyjemne promyki słońca świeciły prosto w moją twarz. Z tego co widziałem po ich wyrazach twarzy, najprawdopodobniej każdy z nas musiał spać przez całą drogę. Jeongin uśmiechając się oznajmił nam, że za pięć minut powinniśmy być już prawie na miejscu. Po czym powiedział:

- Wiecie  co to oznacza?

- No co?. Spytał Jisung

- Że już jedną nogą jesteśmy na plaży!

- No fajnie, porobimy sobie zdjęcia i zakopiemy cię w piasku wiewiórko .- Powiedziała Rose.

- Co czemu ja?! Okej ale chcę być syrenką, a nie jakimś kretem morskim- Powiedział Jisung 

Heartbreaker ||Hyunlix||Where stories live. Discover now