Wracam busem z koleżankami. Podchodzę z jedną z nich do wyjścia, gdy bus jeszcze jedzie.
Ja: *prawie się wywala*
Ja: *do Irminy*
Ja: Irminka, zaraz się zabiję!
Ja: 😆
Kierowca: Jak masz się zabijać, to nie w busie.
Kierowca: Bo będzie na mnie.
Ja: 😄
Ja: Nie będzie na pana.
YOU ARE READING
Funny moments ✔️
HumorZbiór śmiesznych, głupich, czasem bezsensownych sytuacji z mojego życia. Zapraszam do przeglądania cząstki mego życia.
Jak masz się zabijać, to nie w busie
Wracam busem z koleżankami. Podchodzę z jedną z nich do wyjścia, gdy bus jeszcze jedzie.
Ja: *prawie się wywala*
Ja: *do Irminy*
Ja: Irminka, zaraz się zabiję!
Ja: 😆
Kierowca: Jak masz się zabijać, to nie w busie.
Kierowca: Bo będzie na mnie.
Ja: 😄
Ja: Nie będzie na pana.