Po dotarciu do Centrum Pokemonów oddałam mojego Bulbasaura i Eevee pod opiekę Siostry Joy, a Carlos oddał swojego Sylveon i dwa inne pokemony schowane w pokeballach.
- Carlos, poza Sylveon jakie jeszcze masz pokemony? - zapytałam.
-Charmandera i Panchama - oznajmił.
-Wow, jeszcze nigdy nie spotkałam Panchama - uśmiechnęłam się.
- No nie wierzę! Carlos! - krzyknęła w naszą stronę złotowłosa dziewczyna.
-Angela - uśmiechnął się chłopak i odszedł w jej stronę. - Nie spodziewałem się ciebie tutaj - przytulił ją. - Co tu robisz? - zapytał.
-A co można robić w Centrum Pokemonów? - zapytała.
-Rzeczywiście głupie pytanie - przeszli kawałek w moją stronę. - Angela poznaj Carmen. Carmen to jest Angela, moja siostra - powiedział.
-Bardzo miło mi się poznać- oznajmiła dziewczyna i mnie przytuliła.
-Mi też bardzo miło - powiedziałam delikatnie speszona.
-Powiedz jak tam twój Jolteon - oznajmił blondyn.
-Masz Jolteona? - zapytałam.
-Zgadza się i ma się świetnie, po ostatniej walce jest trochę osłabiony, ale dlatego tu jestem - uśmiechnęła się i wypuściła Jolteona z pokeballa.
- Typ elektryczny ewoluuje z eevee - powiedziałam wpatrując się w pokemona.
-Widzę, że nie potrzebujesz nawet pokedeksu - oznajmiła.
-Wszystkie formy eevee znam na pamięć - uśmiechnęłam się niepewnie.
-A oto wasze pokemony - powiedziała siostra Joy, po czym zabrała Joltona i inne trzy inne pokemony Angeli.
-Widzę, że nie próżnowałaś - oznajmił Carlos.
-Tak, poza Jolteonem mam teraz też Mr. Mime, Rattate i Shinxa - uśmiechnęła się. - A ty braciszku, co złapałeś? - zapytała podejrzliwie.
Chłopak wypuścił swojego Panchama i Charmandera, a dziewczyna dokładnie się im przyjrzała.
- Nie źle, nie źle braciszku - oznajmiła. - Masz dobre oko - uśmiechnęła się w stronę pokemonów.
-A oto twoje pokemony, wszystkie są w pełni sił - oznajmiła siostra Joy.
- To może wspólny trening - zapytała Angela.
-Ja w to wchodzę - oznajmił Carlos. - Co ty na to Carmen? - zapytał.
-Niestety muszę odmówić, jeszcze nie jestem gotowa na bitwę, pozatym mogę być sędzią i zająć się waszymi pokemonami - uśmiechnęłam się.
-W sumie dobry pomysł - oznajmiła Angela. - Bitwa jeden na jeden? - zapytała.
- Dobrze wiesz, że cie pokonam - uśmiechnął się w jej stronę.
Przeszliśmy na zewnątrz i wszyscy wypuścili swoje pokemony.
-Jolt - powiedział Jolteon.
- Tak rozumiem cie - uśmiechnęłam się.
- Jolt jolt jolteon? - zapytał.
- Angela! - powiedziałam zanim dziewczyn odeszła zbyt daleko.
-Coś się stało? - zapytała.
-Jolteon się pyta czemu wybrałaś Shinxa, zamiast jego?- dziewczyna nagle się zmieszałam.
-Czekaj, czekaj, czekaj! Jak to Jolteon się pyta? - zdziwiła się.
- Co się dzieje? - powiedział Carlos.
-Rozumiem, co mówi Jolteon - uśmiechnęłam się. - I pytał się czemu Angela wybrała Shinxa, a nie jego - oznajmiłam.
-Rozumiesz kolejnego pokemona! - ucieszył się Carlos.
-Pancham - zawołał chłopak, a pokemon przybiegł. - Powiedz coś - oznajmił.
-Pancham cham - wykrzyczał pokemon.
- Spokojnie Pancham - oznajmiłam.
-Rattata zabrał mu pokeptysia - oznajmiłam.
-Czyli jednak...
-Nie zrozumiałam co mówi, ale wskazywał na Ratte, który jadł pokeptysia, którego dałam Panchamowi przed chwilą - uśmiechnęłam się.
-Niektórych Pokemonów nie rozumiem już to mówiłam - uśmiechnęłam się. - Wracając do pytania Jolteona - spojrzałam w stronę Angeli.
-Ustaliliśmy, że nie będziemy walczyć między sobą naszymi pierwszymi pokemonami, dlatego wybrałam Shinxa - uśmiechnęła się blado.
Pobiegłam na swoje miejsce i odpowiedziałam na pytanie Joletona.
-Rozpoczyna się bitwa pomiędzy Angelą, a Carlosem! - oznajmiłam. - Każdy z trenerów może użyć po jednym pokemonie! Czas zacząć bitwę - krzyknęłam.
-Shinx wybieram cię! - krzyknęła Angela rzucając pokeballem.
-Pancham wybieram cię - powiedział Carlos, a pokemon wybiegł zza niego.
-Pancham żelazna pięść! - oznajmił blondyn.
Kilka minut później...
-Shinx jest nie zdolny do walki, wygrywa Pancham - oznajmiłam.
-Brawo bracie - oznajmiła zielonooka. - To było imponujące - uśmiechnęła się w jego stronę.
-Dziękuję, ty też dobrze walczyłaś - odwzajemnił uśmiech.
YOU ARE READING
My little eevee |Pokemon|
FanfictionZAWIESZONE Kiedy Carmen ratuje małego eevee, nie spodziewa się, że uroczy pokemon odmieni jej los. Dziewczyna chce odkryć tajemnice tak różnej ewolucji eevee i pomóc swojemu przyjacielowi się rozwijać. Jednak ta przygoda może nie być tak łatwa jak z...