14

279 21 1
                                    

Gdy dojechaliśmy na miejsce, dostrzegłam, że jestem przed swoim domem.

- Selena, spójrz na mnie.

Podnoszę głowę i spoglądam na Jacksona.

- Co? - mówię.

- Skarbie, na spokojnie idziesz do domu i spać, dobrze ? - mówi.

- Tak, wiem. Bo jak w takim stanie zobaczy mnie Piotr, to będzie źle.

- To może do hotelu cię wezmę, co?

- Nie mogę, bo muszę być w domu.

- Dobrze.

Jackson rozkłada ręce, a ja z uśmiechem  wpadam w nie jak dziecko. Wtulam się w mojego Michaela. Zetknęliśmy się nosami i chcieliśmy się pocałować, ale jakoś nie potrafiliśmy. Ja wyszłam z auta i skierowałam się do furtki. Po chwili czuję uścisk na nadgarstku. Odwracam się i widzę Jacksona, który przyciągnął mnie do siebie i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. Oddałam pocałunek bez wahania, lecz po chwili połączyłam fakty i szybko oderwałam się od Jacksona. On zaś zaczął szeptać mi do ucha:

- Kochanie, nie masz pojęcia, jaką mam ochotę wejść tam do środka i wyrwać cię stamtąd, przysięgam.

Przytuliłam się do Michaela i staliśmy tak dość długo. Po jakimś czasie Jackson poszedł do auta, a ja do domu. Ściągnełam buty, rzuciłam płaszcz i wbiegłam po cichu na górę. Usłyszałam, że Piotr z kimś rozmawia, więc podeszłam po cichu pod drzwi i to, co widziałam, zaskoczyło mnie totalnie.

Wieczna Miłość ~ MJWhere stories live. Discover now