43.

447 34 0
                                    

Siedząc na zimnych schodach i popijając już drugie piwo, czekałem na jakiekolwiek wieści od Casa. Z każdą minutą traciłem nadzieję na wyleczenie Thei. Żwawo odbiłem się on zimnej powierzchni, w myślach obwiniając siebie za obecną sytuację. Ciągle słyszałem jak dostaje powiadomienia, które starałem się ignorować.

[20:23]
Paige: Castiel znajdzie rozwiązanie!

[20:26]
Sam: Uratujemy ją tak jak ona uratowała nas

[20:27]
Sam: Cas coś wymyśli

[20:33]
Paige: Znajdzie rozwiązanie!

[20:45]
Sam: Uda się

Aż w końcu nie wytrzymałem napięcia związanego ze swoją lekkomyślnością i nieokreślonym uczuciem, więc rzuciłem pustą butelką w kamienny murek, a wraz z rozsrzaskaniem usłyszałem trzepot skrzydeł.

- Znalazłem sposób na usunięcie pasożyta. I tylko ty możesz ją uratować.

- Za wszelką cenę, poświęcę się dla bliskich, dla... Thei.

🍔🍻🍔

Co ja robię? Właśnie piszę talksy ;-;

Accidental Message || Dean Winchester [ZAWIESZONE]Where stories live. Discover now