Siedząc na zimnych schodach i popijając już drugie piwo, czekałem na jakiekolwiek wieści od Casa. Z każdą minutą traciłem nadzieję na wyleczenie Thei. Żwawo odbiłem się on zimnej powierzchni, w myślach obwiniając siebie za obecną sytuację. Ciągle słyszałem jak dostaje powiadomienia, które starałem się ignorować.
[20:23]
Paige: Castiel znajdzie rozwiązanie![20:26]
Sam: Uratujemy ją tak jak ona uratowała nas[20:27]
Sam: Cas coś wymyśli[20:33]
Paige: Znajdzie rozwiązanie![20:45]
Sam: Uda sięAż w końcu nie wytrzymałem napięcia związanego ze swoją lekkomyślnością i nieokreślonym uczuciem, więc rzuciłem pustą butelką w kamienny murek, a wraz z rozsrzaskaniem usłyszałem trzepot skrzydeł.
- Znalazłem sposób na usunięcie pasożyta. I tylko ty możesz ją uratować.
- Za wszelką cenę, poświęcę się dla bliskich, dla... Thei.
🍔🍻🍔
Co ja robię? Właśnie piszę talksy ;-;
![](https://img.wattpad.com/cover/170324330-288-k117092.jpg)
YOU ARE READING
Accidental Message || Dean Winchester [ZAWIESZONE]
FanfictionGdy Dean nie potrafi dobrze wpisać numeru telefonu, dzieją się różne rzeczy, a przy okazji nawiązują się nowe znajomości.