76.

336 37 1
                                    

- Mam jej wmówić, że butelkę którą trzymam, jest różowa z piórami w środku? Serio? - Dean chwycił plastikowe opakowanie, które wręczył mu brat.

- Jeśli cię usłyszy, to stanie się tak jak powiedziałem i wtedy...

- Wszystkie butelki w odległości kilkunastu metrów od Thei również się zmienią. - wtrąciła Paige, ciągle patrząc na ślepy punkt przed sobą. - I w czym to ma pomóc?

- Jeżeli widziała ducha, to uda jej się go zwizualizować.

- I co dalej chcesz zrobić? - z wyrzutem zapytał brata. - Jest osłabiona, a to może ją doszczętnie wyczerpać.

- Dean...

- Mimo że te umiejętności są mimowolne w początkowym stadium, to i tak... jest zagrożenie. - brat głośno westchnął, patrząc na niego spode łba.

- Dlatego próbujemy na małą skalę zobaczyć czy masz rację z jej zdolnościami, może widziała ducha.

- Wszyscy wiemy, że Thea mimo wszystko chciałaby uratować niewinnych. - wtrąciła Paige, która krążyła po swoim szpitalnym pokoju.

Zanim wyszedł, spiorunował wszystkich wzrokiem. Nie podobał mu się ten pomysł, ale był pewny, że mają rację.

Miał okropne wyrzuty sumienia. Wmówil jej, że to była wspólna decyzja, ale on po prostu wymusił na niej taki wybór. Niestety wiedział, że jeśli zrobią coś więcej, to skończy się źle na obydwóch stron. I tak się stało. Przez ten wypadek. Ona była jedną nogą w grobie, a on udawał, że sobie z tym radzi.

Accidental Message || Dean Winchester [ZAWIESZONE]Where stories live. Discover now