24

2.3K 85 26
                                    


Tydzień temu podjęłam decyzje o wyjechaniu na pare miesięcy. Alfy zostały pokonane i jest spokojnie dlatego wyjeżdżam do Nowego Orleanu aby rozwijac wiedzę na temat czarownic i mojego prawdziwego oblicza.

-Hej..Lydia mozemy się spotkac?-spytalam kiedy uslyszalam glos przyjaciolki w sluchawce

-Jasne-odpowiedziala

-A moglabys wziąść  ze sobą też Scotta i resztę stada?

-Nie rozumiem... coś się stalo?

-Po prostu przyjedzcie-odpowiedzialam i się rozłączylam.

Byla juz 13 a ja nadal chodzilam w pizamie ale skoro mają przyjechac trzeba się ubrac.

Poszlam do lazienki aby się wykąpac. Po zrobieniu tego zaczelam makijaz ktory skladal się tylko z tuszu do rzęs.

Podeszlam do szafy i postanowilam ubrac:

Wlosy natomiast spięlam w wysokiego kucyka i wtedy uslyszalam dzwonek do drzwi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wlosy natomiast spięlam w wysokiego kucyka i wtedy uslyszalam dzwonek do drzwi.

Poszlam otworzyc i zobaczylam stado. Od razu weszli do mojego domu

-Jasne, wejdzcie-powiedzialam ironicznie

-Co się dzieje?-spytal Scott

-Moze usiądziecie?-zaproponowalam, a oni pokiwali glową i tak zrobili

-Więc... ostatnio bardzo dużo się dzialo..- zaczęłam

-Co w związku z tym?- spytala Malia

-Wyjeżdżam- powiedzialam od razu

-Jak to wyjeżdżasz?!- podniósł się z kanapy Scott

-Jadę do Nowego Orleanu.-odpowiedzialam spokojnie- muszę porozmawiac z wiedźmami.

-Na ile tam jedziesz?- zapytala spokojnie Allison

-Na pare miesięcy... jeżeli coś się bedzie działo to dzwońcie, a przyjade- oznajmilam zgodnie z prawdą. Bylabym gotowa przyjechac tu nawet z konca swiata aby ratowac zycie przyjaciol

-Kiedy?- spytal tym razem Issac

-Jutro- odpowiedzialam

-Więc robimy impreze!-zerwala się Lydia



She's return | TEEN WOLF   {ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now