Dwa

1.8K 43 18
                                    

Wytarłaś mokrą od słonej wody twarz i usiadłaś na macie nieopodal miejsca gdzie leżał twój chłopak. Wzięłaś butelkę wody i wypiłaś połowę duszkiem.

-Jak jutro nie będziesz mogła wstać to j ciebie nie będę nosił-powiedział twój chłopak.

-Sugerujesz mi że dużo ważę?-zapytałaś

-Nie,nie to miałem na myśli po prostu....-Tomek zaczął się tłumaczyć

-Nie pogrążaj się-odpowiedziałaś ostrym tonem i ponownie przyssałaś się do butelki.

-Oj skarbie nie obrażaj się. Wiesz,że nie to miałem na myśli-Fornal podszedł do ciebie i złożył kilka pocałunków na szyi oraz obojczykach.

-Jeśli myślisz,że coś wskórasz to jesteś w błędzie.-odparłaś

-Kochanie,ja zawsze mam tajną broń-odpowiedział i po chwili poczułaś jak odpina ci górę stroju kąpielowego.

-Tak bardzo chcesz,żeby obcy faceci widzieli mnie w negliżu- po chwili poczułaś,że chłopak z powrotem zapina kostium.

-Jak ty to robisz,że zawsze masz sensowne argumenty?-zapytał. Uśmiechnęłaś się i odwróciłaś w kierunku ukochanego.

-Wiesz nie zapominaj,że mój ojciec jest adwokatem,więc gadane mam.-odparłaś i pocałowałaś chłopaka w usta. Odwzajemnił pocałunek,by po chwili wziąć cię na barana i pobiec w stronę morza.

-Nawet nie próbuj mnie puszczać-zagroziłaś i mocniej trzymałaś się siatkarza.

-W tym momencie gdybym cię puścił leżałbym razem z tobą i cały mój misterny plan poszedłby w pizdu.-stwierdził.  W ramach odpowiedzi usłyszał tylko twój perlisty śmiech. Spędziliście na plaży jeszcze dwie godziny po czym stwierdziliście,że pójdziecie pozwiedzać coś innego niż tylko hotel i plaża.
Zmęczeni wróciliście do swojego pokoju po wyjściu do miejscowego klubu. Decyzja była spontaniczna,a i klub nie należał do najlepszych.  Podeszłaś do szafki nocnej i wzięłaś z niej butelkę soku jabłkowego. Widziałaś jak Tomek wziął rzeczy i poszedł do łazienki. Wyszedł z niej po kilkunastu minutach, ukazując ci swój uśmiech. Zamiast go odwzajemnić twój wzrok spoczął na opalonym torsie bruneta. Podeszłaś do niego i zaczęłaś żarliwie całować.

-Olga...-wyszeptał jedynie,ale udawałaś,że tego nie słyszałaś. Zaczęłaś bawić się gumką od jego bokserek.

-Jesteś pewna?-zapytał pomiędzy pocałunkami. Kiwnelas tylko głową,po czym Tomek przystąpił do akcji. Zdjął twoją sukienkę,a gdy zobaczył,że nie założyłaś stanika w jego oczach zaczęły tańczyć ogniki.

-Panno Nowicka,jesteś niegrzeczna-na jego słowa się zaśmiałaś,by po chwili poczuć jego pocałunki na piersiach. Tomek położył cię delikatnie na łóżku po czym ponownie zaczęła obdarowywać pocałunkami całe twoje ciało. Chcąc wykazać swoje zniecierpliwienie zsunęłaś że swojego chłopaka bokserki.

-Olga,jeśli nie chcesz....

-Fornal, myślisz,że gdybym nie chciała to tak bym z tobą tańczyła w klubie?-zapytałaś,czym uciszyłaś przyjmującego. Po chwili poczułaś,jak zdejmuję ostatnią część twojej bielizny i wchodzi w ciebie delikatnie. Czeka chwilę,aż przyzwyczaisz się do jego długości i zaczyna wasz pierwszy wspólny seks. Kiedy jesteś już blisko wbijasz tylko swoje długie paznokcie pomalowane krwistoczerwonym lakierem zostawiając na plecach siatkarza sporo zadrapań. Po waszym wspólnym uniesieniu narzuca na ciebie cienką kołdrę i przez następnych kilkanaście minut w pokoju słychać przyśpieszone oddechy.

-Olguś opowiadaj,jak tam wakacje?-pyta uśmiechnięta od ucha do ucha Daria.

-Cudownie-odpwiadasz i bierzesz łyk mrożonej kawy.

Mam do ciebie tą cholerną słabośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz