myg: próbują mi wmówić, że już się nie obudzisz.
myg: dlaczego tak mówią?
myg: nie wierzę im.
myg: nigdy nie uwierzę.
myg: musisz się obudzić.
myg: przecież to tylko sen.
myg: może nieco dłuższy niż powinien, ale nadal sen.
myg: nie mam zamiaru nikogo słuchać.
myg: jedynym dźwiękiem, jaki pragnę słyszeć jest twój głos, aniołku. naprawdę go kocham.
myg: kocham cię
myg: i nie opuszczę
myg: nawet gdyby nie wiadomo co się działo
myg: będę zawsze przy tobie.
myg: obiecuję na mały paluszek.
myg: a jeśli ty się nie obudzisz
myg: ja zasnę.