28

398 9 4
                                    

NICOLAS POW:


Wróciłem właśnie do domu. Jestem załamany, z tym co się aktualnie dzieje. A co się dzieje? Moja przyjaciółka, moja dziewczyna, moja siostra, moje wszystko- umiera. Mam w głowie pustkę. Co ja mam zrobić? Za miesiąc mają być wyniki badań, które zostaną przeprowadzone dzisiaj. Co z nią dalej będzie? Nie chcę jej stracić.


MIRANDA POW:


Czuję się strasznie. Boli mnie głowa, bolą mnie mięśnie boli mnie wszystko- nawet dusza.

Nikt mi nie chcę powiedzieć co mi jest i to jest najgorsze. Mam nadzieję, że lekarz już mi się do wszystkiego przyzna.

Ale co mnie boli najbardziej w tym momencie? Boli mnie to, że moi rodzice i mój chłopak patrzyli na mnie takimi oczami jakby się zawalił świat. Co to może oznaczać?

2h później... 

Jestem aktualnie po badaniach. Rozmawiałam z lekarzem. Nie potrafię dopuścić do siebie myśli co się dowiedziałam. Ale może od początku.

Gdy wróciłam z 'wakacji' z Nicolasem, mama coś mówiła o tym,że musimy wykonać badania. Byłam na pobieraniu krwi. Do tej pory nie wiedziałam po co te badania. Ale już wiem- lecz wolałabym tego nie wiedzieć. Moje życie legło w gruzach. Mam białaczkę i nie ma już odwrotu od tego wszystkiego.

Mieliście kiedyś tak, że pod wpływem emocji kołatało wam się tak serce, że myśleliście, że zaraz pęknie? Mam wrażenie, że u mnie się to za chwilę stanie. Są takie dni, są takie noce, jest takie coś, kiedy świat się kończy. U mnie zakończyło się to za szybko. Za szybko to wszystko się dzieje. Miałam mieć wspaniałe życie u boku wspaniałego mężczyzny, miałam mieć w przyszłości dzieci, idealne kontakty z mamą i tatą. Aktualnie muszę zaakceptować to, czego nie chcę akceptować- rozdziały z pewnymi osobami zaczynały odchodzić. 

Leżę na łóżku, płaczę i zastanawiam się, co mam ze sobą robić. Nie spełnię już nawet moich jebanych marzeń. Postanowiłam napisać do rodziców jak i do mojego chłopaka.

Mama: Mamo nie wytrzymam, dlaczego? Błagam odpowiedz mi na to cholerne pytanie dlaczego?

Nicolas<3: Boję się... Boję się wszystkiego. Aktualnie też boję się siebie. Błagam wytłumacz mi dlaczego?!

NICOLAS POV:

Mój skarb: Boję się... Boję się wszystkiego. Aktualnie też boję się siebie. Błagam wytłumacz mi dlaczego?!

Dowiedziała się... Co teraz? Jestem jej chłopakiem, jestem cholernym jej chłopakiem i nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. W jaki sposób mam jej pomóc? 

Nie byłem świadom tego, że łzy płynęły z moich oczu jak rzeka.

Płakałem. Wiem dlaczego, ale nie dopuszczałem nadal do siebie tej myśli.Z dnia na dzień jest tylko coraz gorzej. Wszystko się sypie... Nawet nie sądziłem, że w przeciągu tak krótkiego czasu, wszystko aż tak się zmieni.




KOCHANI WRÓCIŁAM! MAM NADZIEJĘ, ZE NIE MACIE MI TEGO ZA ZŁE?

OGÓLNIE, CZY KTOŚ JESZCZE BĘDZIE TO CZYTAŁ?

NIE PISAŁAM, BO  WE MNIE BYŁO BRAK WENY. MIAŁAM TEŻ EGZAMINY GIMNAZJALNE WIĘC NAUKI TEŻ BYŁO BARDZO DUŻO.

PRZEPRASZAM WAS !!!


DO NASTĘPNEGO:) 




,,Tajemniczy On''Where stories live. Discover now