NIEZNANY: Ej mała... To może była jego siostra lub przyjaciółka?
JA: Mam nadzieję. Ale to w sumie nie miałoby sensu bo jestem dla niego zwykłą uczennicą :(
NIEZNANY: Nigdy nie mów nigdy:)
Czy Miranda się domyśli że pisze ze swoim nauczycielem które...
Zdziwiła mnie ostatnia wiadomość od tego gościa. Zaczęłam go lubić. Dawał mi nawet jakieś podpowiedzi. Może wtedy to naprawdę była siostra Nathaniela? Mam nadzieję.
Teraz zrozumiałam że w ogóle nie opisałam Nathana! Miał na oko 192 cm wzrostu. Także przy moim 172 to duża różnica. Miał 24 lata. Miał piękne ciemno brązowe włosy i brązowe oczy. Był idealny.
Postanowiłam napisać do mojego przyjaciela. Mimo iż dochodziła 22 to musiałam z kimś pogadać.
JA: Alarm Nathaniel.
KACZUSZKA <3: Będę za 8 minut.
Tak. Zawsze był jak najszybciej się tylko da. Kochałam go za to. I też nie ufam nikomu tak jak Nicolasowi. Moi rodzice bardzo go lubili. Miał nawet zezwolenie żeby ze mną spać w łóżku. Poznaliśmy się w 6 klasie. Doszedł do nas do klasy. Pierwsza do niego zagadałam. I od tamtej pory staliśmy się nierozłączni. Swoją orientację zaczął odkrywać na początku gimnazjum, ale tak na serio się zaczęło pod koniec 3 klasy gimnazjum. Zawsze to szanowałam. Ludzie nie stają się gejami, lesbijkami czy biseksualistami. Ludzie po prostu zakochują się w innym człowieku.*
Z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos Nicolasa. Ach tak. Zawsze wchodził bez pukania.
- Cześć. Mam lody czekoladowe, butelkę coli i paczkę chusteczek. Opowiadaj.
Opowiedziałam mu całą historię z galerii, i też powiedziałam mu o tajemniczym gościu który do mnie pisze.
- Zjadłbym kebsa.
- Serio?!- zaczęłam się smiać. - Myślałam że mi jakoś doradzisz a nie będziesz gadał o żarciu!
- No dobra. Bądź cierpliwa. W końcu ten ktoś będzie się musiał ujawnić. A co do kochasia to jeśli to była jego panienka to przysięgam przestrzelę mu łeb piłką golfową. A teraz idziemy spać.
- Nocujesz u mnie?
- Sama sobie odpowiedz na to pytanie skarbie.
-Dobra idę pod prysznic.
Po 15 minutach wyszłam i zastałam w pokoju śpiącego Nicolasa. Położyłam się obok niego a ten objął mnie w pasie. Jeszcze na dobranoc powiedziałam mu:
- Dziękuję Nicolas. Dobranoc.
- Dobranoc mała.
I tak po kilku minutach odpłynęłam do krainy kebabów.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Tutaj jest pokazane jak Nicolas objął Mirande ;)
* Jest to cytat stworzony przez Caluma Hooda <33
Hejka! Mamy 307 słów więc jest nieźle. Co tam u was?
Mam nadzieję że w jakimś stopniu podoba Wam się ta książka. Bardzo się staram.
