Byłam właśnie w szkole. Miałam mieć ostatnią lekcję czyli biologię z Panem Nathanielem. Będę wprowadzać właśnie plan. A więc w środku lekcji wyjmę telefon i napiszę że mam chłopaka. Chcę sprawdzić jak on zareaguje.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Siedzę od 27 minut na biologii i uznałam że czas aby napisać.
JA: Nie uwierzysz!!
WYŚLIJ.
Dobra dostarczone. Po klasie rozległ się dźwięk przychodzącej wiadomości. Nathaniel sięgnął po telefon i od razu w szybkim tempie spojrzał na mnie. Mam Cię.
TAJEMNICZY ON: Co tam?
JA: Mam chłopaka!!!
Wysłałam tego sms'a i od razu spojrzałam na Nathaniela. Był smutny? Rozczarowany?
- Przepraszam was, muszę na chwilę wyjść- powiedział speszony.
TAJEMNICZY ON: Ale co z Twoim nauczycielem? Przecież Go kochasz.
NATHANIEL POV:
MIRANDA: Przecież ja mu się nawet nie podobam.
Oj nie wiesz jak się mylisz.
JA: Oj nie wiesz jak się mylisz.
WYŚLIJ.
Chwila. Czy ja to serio wysłałem? Zajebiście.
MIRANDA POV:
TAJEMNICZY ON: Oj nie wiesz jak się mylisz.
JA: Co masz na myśli?
Nie dostałam już odpowiedzi bo po dostarczeniu Nathaniel wszedł do klasy. Od razu spojrzał na mnie ze smutkiem.
Po lekcjach nie spotkałam Nicolasa. Świetnie. Znowu mnie zostawił. Postanowiłam mu wysłać na Messengerze screenshoty naszych wiadomości.
Gdy weszłam do domu dostałam wiadomość na Messengera i po chwili dostałam sms'a.
MÓJ KEBAB<3: Jak nic na Ciebie leci i jak nic to on pisze te sms'y.
JA: Ale co mam teraz zrobić? Powiedziałam mu że mam chłopaka.
MÓJ KEBAB<3: Oj spokojnie. Jakoś się to odkręci. A teraz sorki idę do mojego słodziaka. Elo.
No pięknie znalazł sobie jakiegoś kochasia.
TAJEMNICZY ON: Nie nic. Nie ważne. Życzę Wam szczęścia. Ale zapamiętaj, jest pewna osoba która kocha Cię nad życie. Zastanów się czy dobrze wybrałaś. Miłego wieczoru.
Jak to teraz odkręcić. Ajajaj. Szkoda że już nie mam w tym tygodniu lekcji z nim. Dobra odkręcę to jakoś w następnym tygodniu. Ale przed balem...
JAK MIRANDA ODKRĘCI TO CO ZROBIŁA? NIEDŁUGO SIĘ DOWIECIE :D OD RAZU MÓWIĘ ŻE BĘDZIE CIEKAWIE :D
MIŁEGO DNIA!!! <3
VOUS LISEZ
,,Tajemniczy On''
Roman d'amourNIEZNANY: Ej mała... To może była jego siostra lub przyjaciółka? JA: Mam nadzieję. Ale to w sumie nie miałoby sensu bo jestem dla niego zwykłą uczennicą :( NIEZNANY: Nigdy nie mów nigdy:) Czy Miranda się domyśli że pisze ze swoim nauczycielem które...
