√ Imagines || Finn Wolfhard

Artykuł

„ŻYCIE POTRAFI BYĆ PRZEWROTNE. Finn Wolfahrd (lat:19) dokładnie rok temu zerwał z Millie Bobby Brown (lat:17). Był to związek, który uszczęśliwił zawziętych fanów Stranger Things oraz podjudził nerwy byłego chłopaka dziewczyny — Jacob'a Sartorius'a. Wiele fanów wyczekiwało magicznego zwrotu akcji, gdzie aktorzy ponownie się zejdą, jednak dzisiaj wiemy, że przez najbliższy okres do tego nie dojdzie. Burze w internecie wywołało zdjęcie wrzucone przez Nick'a Wolfhard'a, ukazujące Finna czule przytulającego tajemniczą dziewczynę. Internauci zaczęli dopytywać, obrażać, powodując istne szaleństwo. Finn Wolfhard szybko wytłumaczył sytuację:

„Jest mi przykro czytając nieprzyjemne komentarze na temat osoby, której nawet nie miałem okazji wam przedstawić. Chciałem przez jakiś czas utrzymać nasz związek w tajemnicy, ponieważ strach przed narażeniem (T/I) na ten cały „hejt", był ogromny. Jednak, stało się. (T/I) jest osobą, którą dążę wyjątkowym uczuciem i jeżeli nie potraficie tego zaakceptować, ciesząc się z mojego szczęścia, jestem zwyczajnie zawiedziony Waszą postawą.".

Po gwałtownej reakcji aktora, zabrali głos również jego przyjaciele oraz Millie Bobby Brown, pisząc:

„Okropne. Po prostu okropne. Jest mi przykro czytając te wszystkie obelgi w stronę tak cudownej dziewczyny. Finn nadal jest moim przyjacielem, mimo zerwania potrafię się zachować z szacunkiem co również powinniście uczynić."

Gonitwa fanów nadal jest zacięta, a sama dziewczyna Finna, nie zabrała głosu. Aktor stara się utrzymywać dziewczynę z dała od fleszy oraz wszelkich gal. Ostatnim razem widziano..."

Dziewczyna rzuciła gazetę na szklany stolik, czując niewyobrażalny ścisk stresu, który stopniowo dochodził do żmudnego bólu głowy. Głośno oddychała, zbierając rozrzucone myśli. Każde, następne słowo w tej szmirze przyprawiało ją o dreszcze. Czuła raniący ciężar, będący kulą u nogi. Jakby przypadkowo wysypano na nią stos cegieł. Ponownie zapełniła winem kieliszek po czym upiła dużego łyka. Potrzebowała tego. Alkohol aktualnie był oddechem. Jednym, wielkim oddechem, który nazbierasz aby powstrzymać czkawkę. Korzystała z nieobecności Finna — wręcz sama wypchnęła go na spotkanie ze znajomymi. Olała ewidentny, nie do podważenia fakt, że wiedział w jakim jest stanie. Domyślił.

Przymknęła oczy, odchylając głowę. Wszystko wirowało. Chciała kontynuować artykuł, jednak blokada zaszczepiona w jej mózgu okazała się silniejsza. Przeklęła. Była ofiarą sławy Finna.

Zerwała się, słysząc przekręcany zamek w drzwiach. Znienawidziła siebie, za to, że dała chłopakowi zapasowy klucz.

— Kochanie, chyba zostawiłem u ciebie... — Wszedł, spoglądając na roztrzęsioną (T/I). Pustym wzrokiem obserwowała kolorowy ekran telewizora, popijając smutki czystą ambrozją. — Kotek, coś się stało?

Milczała. Ciemnowłosy cicho zamknął za sobą drzwi. Pewnym krokiem podszedł do żywej zlepki smutku oraz cierpienia, następnie usiadł obok kreatury. Niepewnie ucałował czubek jej nosa. Zerknął na stolik. Poczuł gniew. Czystą złość, którą próbowała załagodzić wewnętrzna melancholia.

— Znów czytałaś te bzdury? — Zapytał, nie oczekując szybkiej odpowiedzi. — Czy tym razem sprawdzałaś komentarze na instagramie?

— Czy to istotne? — Zadrżała. — Idź do chłopaków, pewnie czekają.

— Nie, (T/I). — Odpowiedział, przytulając dziewczynę. Miał wrażenie jakby trzymał porcelanową laleczkę. — Chcę wiedzieć co cholernie rani moją dziewczynę.

Delikatny cień uśmiechu przeszedł po jej twarzy. Niepewnie wtuliła się w chłopaka, czując mocne uderzenie jego ulubionych perfum. Finn natychmiast wyłączył telewizje. Pragnął słyszeć jedynie rytm ich oddechów.

— Myślałeś kiedyś aby wrócić do Millie?

— Skąd taki pomysł? — Odparł, marszcząc brwi. Wzruszyła ramionami. — Może raz. Świeżo po zerwaniu, gdy czyściłem portale społecznościowe. — Przyznał. — Ale więcej nie.

Przytaknęła. Subtelnym pocałunkiem w jego policzek, podziękowała za szczerość. Nadal czuła kłucie. Stres trzymał ją niemiłosiernie mocno.

— Kocham cię, Finnie. — Szepnęła. Stało się. Pierwszy raz, wypowiedziała te trudne słowa, które kryła w sobie od dłuższego czasu. Ciemnowłosy uśmiechnął się, muskając usta dziewczyny. — Tylko to wszystko mnie przytłacza.

Zrozumiał.