Rozdział 4

573 28 0
                                    

Justyna
Być może to był błąd. Może będę żałowała tej decyzji do końca życia. A może to był dobry wybór. Lepiej nie ryzykować.
Właśnie minęła 2 w nocy. Chyba wreszcie położę się spać. Mam nadzieję, że gdy się obudzę będziemy już na miejscu. Wszyscy dookoła mnie są pogrążeni we śnie. Teraz kolej i na mnie

Andreas
Nie mogę zasnąć. Ciągle myślę o tej rozmowie. Być może nic by z niej nie wyniknęło, ale i tak mi szkoda. Nie powinienem pytać się od razu dokąd jedzie. Ciężko zaufać osobie, której się nigdy nie widziało i pisze się z nią od 5 min. Myślę, że też postąpiłbym podobnie. Raczej dzisiaj już nie zasnę. A może nie powinienem się przejmować? Jeszcze gdyby się okazało że jest hotką, moją fanką to miałbym przerąbane. Wiec może dobrze się stało. Nie ma co się użalać nad dziewczyną, której nawet nie znam.

Przeznaczenie- Andreas WellingerWhere stories live. Discover now