Idealny Mąż dla Mojej córki.

2.6 Wyjazd

Jechałem tak szybko na lotnisko jak to tylko możliwe. Ale nigdzie jej nie ma.
- Przepraszam czy samolot do Niemczech już odleciał?
- Proszę Pana właśnie odplatuje.

Spojrzałem w okno odleciał. Walnołem ręką w stół. Kurwa no za późno przyjechałem.

Wróciłem do domu mojego. Spakowałem rzeczy w małą walizkę i idę do mamy do gabinetu
- Część mamo.
- Część Kevi...
- Pozyczam samolot muszę coś załatwić.
- Spoko bierz. Jest tam gdzie zawsze i piloci też.

Pojechałem na nasze prywatne lotnisko. Pogadałem z naszymi pilotami, oni zaatakowali i wsiedliśmy do środka.

Czeka mnie długo lot ale warto. Muszę jej powiedzieć że przepraszam i że bardzo ją kocham. SMS uje teraz z Mią.

Mia
Podobno ma pracować w firmie ojca w Niemczech.

Ja
W Evens bud ? A jakie to miasto ?

Mia
No ładnie lecisz a nie wiesz gdzie. Berlin jakoś w samym centrum.

Ja.
Jakby się odezwała to zadzwoń do mnie.

Od razu przekazałem informacje że lecimy do Berlina. Podczas lotu zarezerwowałem sobie pokój w luksusowym hotelu i również pokoje dla pilotów. Też muszą odpocząć.

***
Jestem już w hotelu. Dolecielismu o 4 rano. Zaraz idę w miasto tylko czekam na telefon od Mii bo rozmawia teraz z moja Amy.

- Halo Mia i co się dowiedziałaś?
- Dużo. Amy dzisiaj nie idze do pracy. Zostaje w hotelu
- Wiesz jakim?
- No Oczywisce że wiem. Nazywa się on Müler und Freundin ale nie wiem gdzie jest.
- Spoko znajdę a wiesz coś jeszcze?
- Tak o 18 idze do spa więc do tej pory masz czas.
- Dzięki jesteś wielka
- Spoko

Ubrałem się w garnitur, po drodze kupiłem duży bukiet czerwonych róż i mam jeszcze pierścionek którego nie zdążyła włożyć podczas oswiadzczyn.

Wypożyczyłem samochód, nastawiłem nawigacje i jadę. Jest 10 więc mam nadzieję że będzie w pokoju. Na szczęście dobrze znam język niemiecki to się dogadam z personelem.

Hotel też bardzo ładny. Również 5 gwiazdkow tylko po przeciwnej stronie miasta niż mój.

- Dzień dobry nazywam się Kevin Forster syn prezydenta Stanów Zjednoczonych.
- Miło mi pana gościć w tym hotelu w czym mogę pomóc?
- Szukam pewnej Pani Amy Evans.
- Przykro mi ale nie mogę udzielać takich informacji.
- A gdzie znajdę szefa?
- Witam ja jestem szefem tego hotelu Carol Müler w czym mogę pomóc ?
- Witam Kevin Forster moja mama jest prezydentem USA - ten chwyt zawsze działa. Oby teraz też.
- A czyli przede mną stoi przyszły prezydent
- Zgadza się
- W czym mogę pomóc ?
- Szukam pewnej kobiety Amy Evans wiem że zatrzymała się w tym hotelu
- Cóż nie możemy udzielać takich informacji ale dla Pana zrobię wyjatek. Proszę za mną.

Podeszliśmy do informacji.
- Proszę podać jeszcze raz nazwisko
- Amy Evans.
- A tak dotarła do nas dzisiaj. To pokoj numer 55 trzecie piętro
- Dziękuję bardzo

Szybko pobiegłem do windy. Bez problemu znalazłem pokój. Poprawiłem fryzurę i zapukałem. Otworzyła mi ona moja Amy cała zaplakana.

Zapanowała cisza.
- Przepraszam - tyle zdążylem powiedzieć i Amy wbiła się w moje usta. Weszliśmy do środka.
- Co ty tu robisz ?
- Byłem u Ciebie wczoraj, dzwoniłem ale ty nic i dowiedziałem się że jesteś tu i jestem. - Przytulił a mnie.- Amy ja przepraszam ale wtedy ponio....
- Ja też przepraszam.
- Amy ja Ciebie kocham i chce z Tobą być nawet jak wszyscy są przeciwni
- Ja z Tobą też - pocałowała mnie. Klęknołem
- Może skończymy to co trzeba. Amy wyjdziesz za mnie ?
- Moja odpowiedź się nie zmienia.
- Czyli ?
- Tak szaleńcze- pocałowała mnie.