Minął już tydzień od czasu bankietu. Dzisiaj moja córka ma do nas przyjechać na obiad oczywiście z narzeczonym. Jak mam być szczery inaczej sobie to wszystko wyobrażałem.
Myślałem że on jest mądry i wykształcony ale nie tylko w szkole. W tym tygodniu przyjechał do nas i pytał się jak ma przeprosić Ariane. 25 letni chłopak nie wie co ma zrobić. Ja to wybuchłem śmiechem. Każdy facet wie że najlepsze dla kobiety to kwiaty i czekoladki.
Miałem nadzieję że polubią się tak naprawdę. Oni niby się kochają ale nie jestem przekonany. William owszem kocha ja a Ariana traktuje go jak przyjaciela i robi dobra minę do złej gry
- Wstałbyś już z tego łóżka. Jest już po 10.
- Myślę.
- Za dużo myślisz. A teraz wstawaj i myj się. Bill zostawił dla ciebie jakieś dokumenty. Zaniosłam je do gabinetu.
- Dziękuję kochanie.
- Nie podlizuj się tylko wstawaj.Nie chętnie ale wstałem. Umyłem się i idę do swojego gabinetu. Ciekawe jakie znowu papiery mam na biurku.
To są papiery odnośnie remontu naszego nowego domu. Tak kupiłem dom dla siebie i mojej żony tylko trzeba tam pomalować i kupić meble. Bo dom już jest wybudowany. Od zawsze robi to zaufana firma Evens- Bud.
Będę też ich prosił o remont domu obsługi i sprzataczek.
- Dzień dobry John.
- Witam Tomas zapewnie przyjechałeś po papiery.
- Tak byłem wczoraj ale nie było Ciebie ani twojej żony to zostawiłem premierowi. Czy wszystko jasne?
- Tak i rozumiem że posiadacie architekta wnętrz ?
- Tak oczywiście. Wszystko uzgodnione.- podpisałem umowę i dałem mu.
- A i jak skączycie nasz dom to też wyremontujecie dom sprzataczek.
- Dobrze oczywiście. Mamy na tyle ludzi że możemy się tym zająć od poniedziałku.
- Super to do zobaczenia w poniedziałek.
- Dobrze do zobaczenia.To najlepsza firma budowlana jaką jest w Stanach. Jestem zadowolony z ich roboty i mam nadzieję że mój dom będzie cudowny. Nigdy mnie jeszcze nie zawiedli.
- John masz chwilkę?
- Tak wchodź Selena.
- Spoko. Słuchaj bo dzisiaj jest ten obiad i trochę mi głupio o to pytać....
- Selena. Oczywiście że z nami siedzisz przy stole. Dla Ariany jesteś jak rodzina.
- Dzięki John. A oczywiście ten jej narzeczony też będzie?
- Tak.
- Nigdy nie sądziłam że Ariana wybierze takiego tepaka. - ona nie wie o tym układzie i nie chce aby wiedziała.
- Widzisz czasem pozory mylą.
- No mam nadzieję że jest inny niż na naszym pierwszym spotkaniu. Wtedy zrobił z siebie totalnego pustaka.
- No wiesz on jest lekarzem nie jest taki głupi na jakiego wygląda.
- No a towarzyski ? Bo zauważyłam narazie że bardzo zazdrosny o Ariane.
- No zazdrosny to jest ale towarzyski no niby tak ale sama zobaczysz.
- Dobra nie przeszkadzam.
- Do zobaczeniaHeh nasza kochana Selena. Lubię ją. Jest miła pomocna ale też jest dla nas jak rodzina. Ona praktycznie wychowywała moja córkę i mam do niej bardzo duże zaufanie
- Ubierzesz się dzisiaj ?
- A co? Nie mogę chodzić w piżamie?
- John za pół godziny będą goście. Byś się ubrał.
- Dobrze już idę mamusiu.
- John nie przeginaj.
- Caroline a mi że wyjdziemy jutro razem na kolację? Dawno razem nigdzie nie byliśmy.
- bardzo chętnie. Ale najpierw się ubierzCmoknela mnie o wyszła. Jak ja kocham te kobietę. Dogadujemy się idealnie. Rzadko kiedy się kłócimy zazwyczaj jesteśmy zgodni.
Ubrałem się w eleganckie brązowe spodnie i białą koszulę z brązowymi guzikami i moje brązowe buty.
- Chodź tu - podeszła Caroline. Jest ubrana w beżową sukienkę z rękawem trzy czwarte. Poprawiła mi koszulę- Tylko bądź grzeczny.
- Jak zawsze.William
Jedziemy już do moich przyszłych teściów. Nie Jestem z tego zadowolony ale nie mam wyboru. Nie chce kolejnej kłótni.
CZYTASZ
Idealny Mąż dla Mojej córki.
RandomCiężkie jest życie jak się jest prezydentem. John Forster idealnie się jak to wygląda. Jego rodzina rządzi krajem od ponad 30 lat. Jego córka w dwudzieste urodziny przejmie władzę. Jedynym warunkiem jest ze dziewczyna musi mieć męża. Inaczej rząd Fo...