Ariana
Dzisiaj Tomas jedzie. Właśnie teraz się myje i zaraz ma przyjechać jego współpracownik z którym jedzie. Szybko zleciał ten tydzień.- Pożegnałem się już z Amy.- przytulil mnie mocno - Pamiętaj że zawsze cie kocham i będę kochać.
- Ja Ciebie też.
- Ale kochanie nie płacz. Proszę.- pocałowaliśmy się.
- Dobrze. Już mi Ciebie brakuje.
- Szybko zleci. Dobrze ja będę szedł.- pocałował mnie Przytulił mocno i wziął walizki. - Do usłyszenia kochanie.
- Pa.Przez okno widzialam jak odjechał. Idę teraz do Amy.
- Jak się trzymasz?
- Dobrze a ty czemu płaczesz?
- Już mi brakuje tatusia. A chcesz iść dzisiaj do szkoły?
- Nie
- To dzisiaj nie pójdziesz. - przytuliła się do mnie.
- Cieszę się że jesteś. Mamo ale ty mnie nigdy nie zostawisz ?
- Nigdy. Obiecuje.Amy jeszcze poszła spać. Chce ja mieć dzisiaj blisko dlatego nie poszła. Została mi ona a ja jej.
Siedzę teraz w salonie. Jest po 9.00 a młoda jeszcze śpi. Zobaczymy jak długo.
- MAMO- Powiedziała przez płacz. Od razu do niej biegnę.
- Amy kochanie co się stało?
- Wyrzygałam się.
- Kochanie nie płacz. To normalna rzecz.Zmieniłam pościel i wymyłam ja.
- Dobrze chodź teraz do salonu. Położysz się tam a ja Ci zrobię gorącą herbatę.
Zmierzyłam jej temperaturę. No ładnie ma 38.8.- Jesteś chora córeczko. Gdzie macie leki ?
- W łazience tam w szafce na dole.- Po chwili znalazłam leki na gorączkę i podałam jej.
- Musiałaś się gdzieś przeziębić. Teraz To przez tydzień nie pójdziesz do szkoły.
- Może być.
- Chcesz coś do picia? Zrobić ci jeszcze herbaty.
- Nie dzięki nie chce.
- Dobrze ja się ode ubrać. Jak by coś To mnie wołaj.
- OkiMoja kochana. Nie wiem czy z nią nie będzie trzeba iść do lekarza.
- Mamo. Zwymiotowalam.
- Dobrze idź się umyć a ja tu zmienię- i znowu powtórka z rozrywki.Dałam jej teraz leki i usneła. Dzwonię teraz do mamy aby poleciła mi dobrego pediatre no bo ja żadnego nie znam a nie chce dzwonić do Tomasa aby go nie martwić.
- Halo
- Cześć mamo nie przeszkadzam ?
- Nie co tam skarbie ?
- Słuchaj znasz jakiegoś dobrego pediatre ?
- A coś z Amy?
- Tak wymiotuje i ma gorączkę.
- Dałaś jej leki ?
- Tak dałam ale i tak muszę iść do lekarza.
- Poczekaj lekarz do was przyjdzie. Moja koleżanka jest pediatrą Zadzwonię do niej i oddzwonię.- No halo. Dzwoniłam już ma przyjechać do was za pół godziny. To Pani doktor Elizabeth Smith.
- Dobrze dziękuję.Posprzątałam dom i pokój Amy żeby nie było wstydu.
- Amy kochanie jak się czujesz?
- Nie dobrze mi.
- Zaraz przyjedzie Pani doktor i zbada Cię. Ale na razie leż.Przyjechała do mnie pani doktor z moja mamą.
- Zapraszam Pani doktor do pokoju Amy. - zaprowadziłam ja. - Kochanie Pani doktor przyszła.
- Dobrze ja jestem Elizabeth a ty?
- Amy.
- Dobrze Amy ja Ciebie teraz zbadam... Dobrze otwórz jeszcze gardło..... Kiedy miała gorączkę?
- Z dwie godziny temu.
- To znowu wróciła. A Amy powiesz mi czy coś Cię boli ?
- Nie dobrze mi i głowa mnie boli. I jest mi zimno.
- Dobrze. To leż teraz a ja porozmawiam z twoją mamą.- I co Pani doktor ?
- Może przejdziemy do salonu.
- Dobrze proszę siadać.- Moja mama w tym czasie poszła do Amy.
- Więc tak wygląda to na zwykłą wirusówke .
- Ale...
- Ale też słychać lekkie szmery w płucach. Może to być początek zapalenia płuc. Narazie dam jej antybiotyk na tydzień i za tydzień przyjadę na kontrolę.
- Super dziękuję Pani doktor.Zostawiłam moja mamę w domu a ja jadę teraz wykupić leki.
- Ariana witaj.
- O Logan hej co ty tu robisz?
- Przyjechałem do apteki a ty?
- ja też.
YOU ARE READING
Idealny Mąż dla Mojej córki.
RandomCiężkie jest życie jak się jest prezydentem. John Forster idealnie się jak to wygląda. Jego rodzina rządzi krajem od ponad 30 lat. Jego córka w dwudzieste urodziny przejmie władzę. Jedynym warunkiem jest ze dziewczyna musi mieć męża. Inaczej rząd Fo...